JAK POGODZIC sie z tym,ze MIJAMY Brzydniemy z czasem ,Nasza uroda mlodosc mija?

?

My kobiety jakoś się z tym godzimy.Mężczyźni nie godzą się z naszym przemijaniem, a swojego nie widzą...

Faceci zeby poczuc sie mlodszymi zanjduja mlode dziewczyny wtedy czuja sie tacy mlodsi ;) ;) sami sie oszukuja ;)

Wy od młodzieńczych lat oszukujecie same siebie i facetów zakładając tony makijażu na twarz

tak tony... zabawny jestes ,sami sobie zaprzeczacie chcielibyscie miec ,zadbane kobiety ...a pozniej ze was oszukuejmy ,a wy po co nas oszkujecie i pakujecie na silowni, to tez nie jest naturalne !! tylko zrobione cialo !!! przez odzywki ,ladowanie... i stsosujecie VIAGRY!!! -przeciez to oszustwo !!

Jak ja zazdroszczę facetom tego cholernego zadowolenia z siebie, tej zupełnej akceptacji, tego niedostrzegania własnych mankamentów, wad .... Wszyscy są w swoich oczach piękni, powabni, seksowni choć dobiegają 70.Równolatki - a fe - stare obrzydliwe baby, które miałyby odrobinę przyzwoitości i zaczęły biegać do kościoła.Albo do schroniska bo do niczego się nie nadają....

bo kobiety nigdy nie wytykaja facetom wad,tylko swoje...o swoich mowia faceci podlapuja i nasmieaja sie z kobiet...

Czterdziecha i tu masz racje.mnie ostanoi podrywal 70 latek,ja mam 35,no tak,przeciez 35 lat roznicy to drobiazg,on sie uwaza za Adonisa:Orzygac mi sie zachcialo jak mnie na kawe zapraszal,powiedzialam,ze dziadka nie szukam,a on ze o co mi chodzi:O

bo oni tacy zapatrzeni w siebie i mysla ze chyba kazadej sie podobaja.. ja jestem mila do facetow nawet jak mi sie nie podoba...a faceci --jak im sie kobieta nie podoba nie sa mili,sa tylko mili dla kobiet ktore im sie podobaja..

ja powiem wam skad to sie bierze ,bo taki jednen zaliczy difke i mysli ,ze taki piekny super macho z niego ,bo z dzifka spal,albo poleciala na niego dzieczyna,ale poleciala na kase..:) a on mysli ze na niego i udaje jaki to on super macho ;)

tylko piękne kobiety mają czego żałować, ja jestem zwyczajna i nie mam obawy przed starzeniem się

Głupie jesteście i tyle, same postrzegacie swoją wartość jedynie przez pryzmat młodości i urody, a do facetów macie pretensje... że nie szukają w was ...no właśnie czego, skoro dla was samych to jedyne wasze atuty, żadnych innych nie macie :P

Dziwne pytanie w temacie. A jak można nie godzić się z rzeczywistością, oczywistymi rzeczami? Trzeba mieć z głową nie po kolei, żeby nie móc pogodzić się z tym, co jest nieuchronne i naturalne.

To ja jako facet Wam powiem . My też widzimy że się starzejemy , że czas nie ubłagalnie ucieka tylko że nam to nie spędza snu z powiek .

A powinno.Starzejący się facet jest żałosny.Uroda już nie ta, siły nie te, a oczka latają za 20.

do 65 tki kobieta pod warunkiem,że nie jest upasiona i nie ma wlosow scietych na faceta, umaluje sie, uprawia sporty, zdrowo je może być bardzo fajna i pisze to ja 27 latka;)

Czterdziecha to Ty się martw starością ja pooglądam się za 20to latkami . Tyle mojego co sobie popatrzę :D

U mnie to już bardziej mój facet bardziej zwraca uwagę na brzuch, na zakola, u mnie żadnych oznak starzenia nie dostrzega ;). Ja potrafię wyjść nie tylko do sklepu ale też na długi spacer bez makijażu, lubię spać nago, lubię się kochać przy świetle bo w ciemności nic nie widzę. Nie jestem idealna ale dalej jestem fajna, po co się przejmować :)

A popatrz sobie człowieku.Co ci zostało....jak patrzenie

a z czym tu walczyć? Coś za coś, ja tam nie tęsknię za czasami kiedy miałam 20lat- jest mi dobrze tak jak jest. W życiu są dla mnie wazniejsze rzeczy- zdrowie moje i moich bliskich, zabezpieczenie finansowe. ładna i zgrabna wciaż jestem- a ze nie mam już 20 lat? Nie przesadzajcie.

Owszem, o ile się jest w dobrym związku możemy to przeżyć.Ale wystarczy, że mamy faceta estetę i przestaje być fajnie...

ja tam jestem zawsze piekna i nie mam ze soba zadnych problemow ale tutaj na forum niestety jest mnostwo zakompleksionych kobiet ktore czesto pluja jadem z tej nienawisci do siebie i swojego wygladu i na innych postach to widac ze mysla ze jak innym przygadaja to beda piekniejsze albo moze ze te ladne stana sie nagle brzydsze... haha

moim zdaniem kazda kobieta może być ladna wystarczy dbac o siebie;)

A ja się pięknie starzeję. Jak się jest ładnym to te rysy twarzy zawsze będą i kobieca figura, wystarczy o siebie dbać. Wyglądam bardziej dojrzale, faceci nie narzekają. W przeciwieństwie do znajomych mi "mężczyzn" ;) Nikt im nie broni brać się za 18-nastki.

ja się uważam za bardzo przeciętną osobę, zawsze miałam kompleksy na punkcie urody a mój mąż mówi że czym jestem starsza tym ładniejsza:D serio zawsze mu się podobałam , jestem po 50-ce

ja raz bylam w parku na spacerze, mam przed 30, podeszlo do mnie dwoch facetow na oko 50-60 lat (wiek mojego ojca), smiejąc sie glupkowato do mnie, cos tam jeden mowi do mnie, że obserwujemy panią jak pani spaceruje (WTF? ), smieją sie nie wiem z czego, popatrzylam na nich i sobie poszlam, no jacys idioci, nie wyobrzam sobie żeby moj ojciec sie tak zachowywal

Ja też sobie nie wyobrażam żebym tak się zachowywał

Normalnie. Nie widzę sensu porównywania się do ludzie 10 czy 20 lat młodszych.

Warto stosować preparaty, które poprawiają urodę. Spójrz na to: http://www.rekomendacje.info/