Dlaczego tak wiele par zyje bez ślubu

Dlaczego tak wiele par zyje bez slubu ?? Rozumiem jak mlodzi na studiach ale np po 30 tce i mając dziecko jakoś dziwnie zyc na kocia łapę .

Bo ślub to niepotrzebny wydatek- cała rodzina czeka na ten dzień by móc się napić i nażreć za darmo,a spróbuj powiedzieć "wesela nie bedzie, albo wesele będzie skromne- obiad w restauracji dla najbliższych" - jesteś zakałą rodziny.A poza tym rozwód tez do tanich i przyjemnych rzeczy nie należy.

Niektorym widocznie to pasuje. Jest im z tym dobrze i swistka nie potrzebuja. Czasami szkoda im pieniedzy na ta cala szopke.

Moda taka :(

Mam meza od 6 lat, ale nie wiedze w tym nic zlego. Kazdy zyje jak chce, jak lubi. Jak ma byc dobrze, to zaden slub nie jest potrzebny a jak ma byc xle to i obraczka nie pomoze.

Bo nie mam 30tys na slub i wesele

moja ciotka z wujkiem tak żyją od 40 lat, mają 4 dzieci i dobrze im.

A czy zaszkodzi?

Przeciez slub to nie obowiazek.

Zyja bez ślubu bo pewnie tak sie kiedyś rozstaną ...wtedy maja mniej problemow bo nie muszą sie rozwodzić.

Moze dlatego ze pelno na kafe jest tematow pt. Rozwod,zdrada meza,maz mnie zaniedbuje,mysle o rozwodzie....itp

No tak za to w konkubinacie życie usłane jest różami :)

matka mojego faceta jest po rozwodzie."Rozwodka" brzmi okropnie.

Jakby w "konkubinacie" zycie nie bylo uslane rozami to by ludzie brali te sluby.

Hmmm to ja juz wole w razie w byc rozwódką niz panna z bękartem albo konkubina .

A kogo obchodzi czy ktos ma obraczke a kto nie.Chyba ze to sredniowiecze.

A co Cie to obchodzi wścibska bździągwo kto ma ślub a kto go nie ma ?! :o Nie Twój z****** interes i przestań się zajmować cudzym życiem a zacznij swoim.

A ślub to przepraszam co ? Święte przymierze ? To tylko jakiś symbol niepotrzebny

A co cie to interesuje czy ktos zyje w wolnym zwiazku?masz 50lat i nie masz co robic?pilnuj lepiej starego

moi rodzice nie mieli slubu, ale na dobą sprawę to nikt o tym nie wiedział, bo akurat mają takie samo nazwisko - zresztą bardzo popularne w miejscowości skąd pochodzą :) potem wyprowadzili się do większego miasta i nikt nie wiedział czy oni ślub mają czy nie :) są ze sobą blisko 36lat i jakoś im nadal ze sobą dobrze. ślub nie jest gwarancją sukcesu w związku - trzeba się po prostu kochać i o siebie dbać.

Kto chce to slub bierze,a kto nie to nie bierze,mi slub nie jest do szczescia potrzebny(chociaz byl na tapecie) Zyjemy bez slubu od prawie 20 lat i wierzcie mi zeby byc szczesliwym w zwiazku zaden swistek potrzebny nie jest.

Bo tak.

Twoj chlop pewnie teraz obraca jakas doope a ty pieprzysz o jakims slubie.Obiad ugotowalas?

40 letni " chłopak " ? :D a może wieczny narzeczony albo partner jak w biznesie ?

Tak samo jak bys zadala pytanie "dlaczego masz 2 dzieci a nie 3"

zawsze tak było . Ludzie dojrzali i na poziomie pobierają się tworząc małżeństwo i rodzinę. Ludzie nazwijmy ich niezdecydowani zawsze zostawiają sobie furtkę .

a dlaczego dziwnie? Niektórzy ufaja sobie i nie potrzebują widowni,żeby wszyscy wokół wiedzieli, ze sa razem "na dobre i na złe". A ci niepewni siebie widac wolą mieć na to glejt :)

Wkurza mnie stwierdzenie, że rodzina czeka na ślub bo się chce nażreć za darmo. Jakie darmo? nie ma innych tak drogich imprez jak wesela, bo nie dość, że musisz za to wszystko zapłacic to jeszcze coś dorzucić na prezent A spróbuj odmówić, obraza majestatu na całego.

ktoś kto ufa nie ma obaw że glejt ;) okazę sie przeszkodą . Lepiej i wygodniej jest po prostu sie nie wiązać.

konkubinat jest dobry dla młodzieży i patologii .