Ojciec mnie wydziedziczył za to że nie mam dziewczyny

Wykreślił mnie z testamentu na moje 30 urodziny. Powiedział, że mnie uwzględni dopiero jak się ożenię i że przynoszę wstyd rodzinie, bo sąsiedzi plotkują, że pewnie jestem gejem. A ja po prostu nie umiem sobie znaleźć nikogo ... nie mam powodzenia. Jestem załamany.

to sie ze mną ożeń i bedzie po sprawie :D

Nie wiem czy jesteś w moim typie

Teraz bierz się chłopie za te kwiaty, powiedz ojcu żeby Ci kupił dobrą fure i na dyskoteki a dziewczyny same będą sie pchały,kup perfumy z tostersteronem to się nie obegnasz, a tato chce pewno wnuków.

popatrz, człowiek sie stara i poświęca w imię dobra a ten jeszcze marudzi

Taki tata mądry to niech ci znajdzie dziewczynę kto ma dziewczynę to ma i jeszcze zależy jaką bo jak ładna to trzeba trochę się postarać TAKA PRAWDA wszystko mądre ale do pomocy nie ma nikogo

To nie jest tak że chłopak jest gejem itp. po prostu nie każdego stać na dziewczynę i tyle

No właśnie ja mam tyle lat staram się o pewną kobietę i czasami się zastanawiam czy to wszystko jest jej warte, nie znam jej za dobrze bo wiadomo każdy na początku jest dobry miły itd. a z czasem wychodzą kwiatki... tata taki mądry to niech sam załatwi ci kobietę, ja rok temu straciłem 2 znajomości ot tak po prostu obraziły się o byle bzdet i powiedziały narka, trzeba mieć kasy jak lodu i świetną urodę a przeciętniacy tacy jak ja mają zawsze pod górkę!