Gruszki w ciąży i po porodzie

Cześć dziewczyny :) Przekopałam internet w nadziei, że znajdę odpowiedź na nurtujące mnie pytania ale nic z tego. Pozwoliłam sobie zatem dodać nowy temat. Jestem w 7 tygodniu ciąży, martwię się jak będzie zmieniać się moje ciało. Jestem gruszką, kiedyś szczupłą obecnie po "przeprawach" hormonalnych, depresji i długiej drodze do macierzyństwa niestety kawał ze mnie baby ( 79 kg, 165 cm wzrostu, góra 38, dół 44- o zgrozo! ) Udało się jestem w ciąży, super tylko co teraz ze mną będzie? Powiedzcie kobietki o takim typie sylwetki rzecz jasna, jak było u Was z tyciem? Czy jeszcze więcej szło w tyłek i uda? Czy udało Wam się szybko zrzucić nadbagaż po porodzie? Odżywiam się jak zwykle, może trochę więcej owoców. Ogólnie nie mam apetytu, od słodyczy mnie odrzuca. Na razie straciłam kilogram ( mdłości i to niezdecydowanie co zjeść więc nie jem ) Nie potrafię cieszyć się odmiennym stanem, chociaż tak długo wyczekiwanym... że też nie mogło się udać jak miałam wagę w normie :/