Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kwiatet

alimenty na dziecko faceta a małżeństwo

Polecane posty

Witam, bardzo proszę o poradę osób, które mają doświadczenie w sytuacji identycznej do mojej. Jestem w związku z chłopakiem, który ma dziecko z nieformalnego związku. Płaci alimenty, ma widzenia ustalone przez sąd. Zastanawiam się jak to będzie gdy weźmiemy ślub, to czy będę zobowiązana do płacenia alimentów na jego dziecko. Mój przyszły mąż będzie w lepszej sytuacji materialnej, w związku z tym jego była może wystąpić o podwyższenie alimentów. Natomiast ja nie chce płacić na jego dziecko, ani utrzymywać męża. Dziecko i to zrobione nie z prawdziwej miłości, a dlatego żeby jego problemy z dziewczynami się skończyły. Po urodzeniu dziecka było jeszcze gorzej między nimi, ona była pazerna na kase i dziecko było tylko pretekstem sięgania po jego portfel. Teraz też tak jest z resztą. Nie chce płacić za jego błędy. Wiem że intercyza dotyczy tylko majątku, ale nie zabezpiecza moich zarobionych pieniędzy przed alimentami. Nie wiem co mam zrobić rozważam, to żeby od niego odejść i mieć święty spokój, ale go kocham... Poradźcie mi coś proszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHeh
Twój mąż będzie płacił póki ma dochody, jeśli nie będzie ich miał możesz płacić Ty, chyba że spiszecie intercyzę. Jeśli Twój mąż zacznie zarabiać jeszcze więcej, nie znaczy to że alimenty wzrosną. PS a na matkę dziecka też płaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z okolic przemyslia
po slubie bedziesz musiala pomagac mu placic alimenty na jego dziecko. Jak on straci prace to bedziesz musiala ty placic alimenty bo jestes jego zona a jak nie to jego byla dziewczyna zglosi go do komornika i sie zacznie jazda bez trzymania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okoliczności urodzenia się dziecka nie mają znaczenia. Dziecko to obowiązek na całe życie. Alimenty płacone do rąk matki do 18 go roku życia dziecka, później, jeśli dziecko się uczy, na pewno do 26 go roku życia, a może być nawet dłużej, jeśli dziecko nie będzie samodzielne. Rodzice mają DOŻYWOTNIO obowiązek pomocy swojemu dziecku. Będąc żoną faceta z dzieckiem musisz liczyć się z tym, że będziesz w taki czy inny sposób dokładać się do kosztów utrzymania dziecka. Po pierwsze nie jest powiedziane, że Twój mąż nie zachoruje, nie będzie miał wypadku, nie straci pracy. Teoretycznie są to powody do obniżenia lub zawieszenia alimentów. W praktyce nikogo to nie interesuje. Ojciec ma płacić i tyle. Także fakt pojawienia się Waszych dzieci nie będzie podstawą do obniżenia alimentów. Więc w razie czego będziesz płaciła Ty. Intercyza w tym zakresie nie pomoże, ponieważ małżonkowie zobowiązani są do wzajemnej pomocy. Ponadto Kodeks Rodzinny i Opiekuńczy przewiduje, że dziecko ma prawo ubiegać się o alimenty od żony ojca. Co więcej, jeśli weźmiecie ślub i podpiszecie intercyzę, coś się stanie i mąż nie będzie mógł płacić, komornik może ściągnąć należność z Twojego majątku, jeśli wierzyciel (matka dziecka) nie zostanie skutecznie poinformowany o rozdzielności. Oznacza to, że matka dziecka musi potwierdzić podpisem otrzymanie takiej informacji, a Wy musicie to zachować do końca życia na dowód, że ona o intercyzie wiedziała. Musisz także liczyć się z tym, że jeśli matce dziecka coś się stanie lub ona tak postanowi, dziecko zamieszka z Wami. Generalnie, jeśli masz mniej niż 35 lat, nie masz dzieci, radzę Ci wymiksować się z tego związku i poszukać faceta bez zobowiązań. Bo z tym, z którym jesteś masz przesrane :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze, że "miłość" bardzo szybko kończy się, kiedy zaczynają się kłótnie o kasę. A kiedy pojawi się Wasze dziecko, będziesz dostawała białej gorączki, że TAMTO dziecko musi dostać pieniądze, a Wasze już niekoniecznie. Bo tak to wygląda. Pierwsze dziecko/dzieci zawsze są na "specjalnych prawach", bo biedna, pokrzywdzone, nie mają pełnej rodziny. A jak jeszcze mają pazerne mamusie, to jest kanał straszny. Uciekaj póki nie macie dzieci. Dla mnie już za późno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuje bardzo za odpowiedzi. Boję się tych kłopotów finansowych, nie chcę sobie utrudniać życia. Kocham go, on mnie też ale taka niepewność jest dla mnie dobijająca. Przez tą sytuację mam ochotę go zostawić, ale to trudne. Dodam, że nie płaci na matkę, (nie byli małżeństwem) chociaż się o to starała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z okolic przemyslia
oczewiscie ze na matke swojego dziecka placic nie musi bo nie byli malzenstwem ale chodzi tu jeszcze o to ze ona bedzie robila podwyzki alimentow bo dziecko rosnie i potrzebuje wiecejkasy. Ile on teraz placi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
350 zł plus opłata dla komornika 40 zł bo raz się spóźnił i pobiegła do komornika...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jako młoda rozsądna kobieta chyba powinnam go zostawić, bez względu na miłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem co ci powiedzieć, bo jestem w podobnej sytuacji, ja nie mam z nim jeszcze dzieci, ale chcę mieć no i w sumie wolę nie myśleć o tym jak będzie. liczę na rozsądek każdej strony. chociaż pewnie się przeliczę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja ci tylko powiem, ze chlopak cie oszukuje, jesli ci powiedzial, ze raz sie spoznil z alimentami i dostal komornika. Pracuje jaki windykator i zeby dostac komornika, to musial nie placic min. kilka miesiecy...wiec zastanow sie dobrze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też wolę nie myśleć co będzie, ale z biegiem czasu kiedy już mamy poważne plany, myśli same przychodzą. Najgorsze jest to że matka jego dziecka to straszna materialistka i chwyci się każdej możliwej okazji do zgarnięcia większej kwoty pieniędzy. Przeraża mnie to, że ja mogę być pociągnięta do odpowiedzialności za alimenty w jakiś sposób.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:20 ooo, słuszna uwaga! nawet parę miesięcy to mało, zwłaszcza za tak niskie alimenty, komornika tak łatwo nie nasyłają, najpierw są upomnienia i takie, a nie za 300 zł komornik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spóźnił się 2 tygodnie, wiem o tym bo z nim mieszkam i jestem na bieżąco, kiedy przyszło pismo od komornika nikt się tym nie przejął, bo nie upłynęły 3 mies, a jednak się myliliśmy... wszystko jest możliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćHeh
Jak facet zostawi kobietę z dzieckiem, to zły i drań. A Ty chcesz zostawić faceta z dzieckiem, bo to oznacza miesięcznie kilka stówek mniej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kwiatet
nie chodzi mi o kilka stówek, niech łoży na swoje dziecko. Boję się tylko, że ja będę dokładała do tego interesu. Nie chcę takiej sytuacji, tym bardziej że wiedział z jaka kobieta robi sobie dziecko. Poznałam się na tej kobiecie i nie chcę żeby kładła łapę na to co moje, a wiem że jest do tego zdolna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załóż z nim rodzinę bez ślubu. Jeśli będziecie mieli dziecko, to też podaj go o alimenty. Po to, że wtedy była nie bardzo będzie mogła wystąpić o jakiekolwiek podwyżki ( no bo jak zapłaci alimenty na dwoje dzieci, to mało mu już zostanie na jakieś podwyżki). Ślub weźcie dopiero wtedy, gdy jego pierworodne usamodzielni się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukrecja borgia córka papieża
GośćHeh - autorka nie zostawia swojego własnego dziecka, tylko zastanawia się nad rozstaniem z dzieciatym facetem, a to duża różnica. Niby czemu na sponsorować czyjeś błędy? To nie była jej decyzja, żeby koleś zrobił sobie dziecko z poprzednią panną, więc niby czemu ma ponosić konsekwencje ich bezmyślności? Na dziecko powinni łożyć rodzice, a nie obcy ludzie, tylko dlatego że się żądają z którymś z jego rodziców? Ja bym postawiła facetowi sprawę tak - składamy się na dom i jego utrzymanie po równo i te kasę wpłacamy na specjalnie założone konto, a tym co mam zostaje rozporządzamy każdy sobie. Jak chcemy gdzieś wyjechać czy kupić coś extra do domu, to oszczędzamy każdy sobie, a potem się składamy. I to nieprawda, że ją będzie intercyza, to matka dziecka położy łapę na twojej kasie. Jak wam podpisze, że wie o intercyzie, żeby się potem nie wyparla, to nikt ci konta nie zajmie. Ale najlepiej z takim panem nie brać ślubu tylko żyć w konkubinacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lukrecja borgia córka papieża
GośćHeh - autorka nie zostawia swojego własnego dziecka, tylko zastanawia się nad rozstaniem z dzieciatym facetem, a to duża różnica. Niby czemu na sponsorować czyjeś błędy? To nie była jej decyzja, żeby koleś zrobił sobie dziecko z poprzednią panną, więc niby czemu ma ponosić konsekwencje ich bezmyślności? Na dziecko powinni łożyć rodzice, a nie obcy ludzie, tylko dlatego że się żądają z którymś z jego rodziców? Ja bym postawiła facetowi sprawę tak - składamy się na dom i jego utrzymanie po równo i te kasę wpłacamy na specjalnie założone konto, a tym co mam zostaje rozporządzamy każdy sobie. Jak chcemy gdzieś wyjechać czy kupić coś extra do domu, to oszczędzamy każdy sobie, a potem się składamy. I to nieprawda, że ją będzie intercyza, to matka dziecka położy łapę na twojej kasie. Jak wam podpisze, że wie o intercyzie, żeby się potem nie wyparla, to nikt ci konta nie zajmie. Ale najlepiej z takim panem nie brać ślubu tylko żyć w konkubinacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z okolic przemyslia
ile lat ma to dziecko i czy szanowny tatus go odwiedza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×