Sposoby na zrzucenie kg?

Mimo, że lato już się zaczęło, a ja mam za sobą swój urlop nad morzem to pragnę rozpocząć walkę z kilogramami i w związku z tym chcę prosić Was o kilka rad. Mam 167cm wzrostu i ważę 65 kg. Utrzymuję się na granicy wagi prawidłowej i nadwagi. I to mnie nie zadowala. Chciałabym zrzucić min. 10 kg, zyskać delikatnie podkreślony "kaloryfer" i poprawić swój wygląd. W tym celu ograniczam spożywanie słodyczy, słodkich napojów, fast foodów i wszelakich innych świństw (chociaż nie zawsze mi to wychodzi ;). Piję tylko wodę i herbaty czerwone albo zielone. Ćwiczę minimum 30 minut codziennie (chociaż często trwa to 1h) hula hopem, we wtorki pływam 45 minut. Nieregularnie, ale przynajmniej 1 - 2 razy w tygodniu jeżdżę na rowerze/gram w siatkówkę/badmintona/spaceruję przez minimum 1h. Swego czasu miałam w planach wspólne bieganie z przyjaciółką i zastanawiam się, czy aby nie powrócić do tego pomysłu. Jak myślicie czy powinnam robić coś jeszcze, żeby zrzucić to 10 kg? Doradzicie mi jakie powinnam stosować ćwiczenia na płaski, wyrzeźbiony brzuch? Internet nie okazał się tu pomocny, bo co strona to inne zalecenia - na jednej wychwalają brzuszki, na innej znajduję "brzuszki jako okropny sposób na kaloryfer". Dodam, że kilka lat temu udało mi się w pełni wykonać A6W, ale zaprzepaściłam tamte efekty :( a teraz myślę o powrocie do tej metody. Czekam na rady/zalecenia/słowa krytyki - wszystko co możecie powiedzieć o moim planie wyszczuplającym :)