Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Teściu leń mąż pipa czy to ja jestem nie wdzięczna

Polecane posty

Gość gość

Mieszkamy z mężem w moim domu rodzinnym z moją mamą. Rok temu zmarł mój ojciec, więc mąż pozostał jedynym facetem. Mój tato był taki, że zawsze musiał coś robic, nie mógł wysiedzieć na miejscu, do tego większość prac także remontowych wykonywał sam. Po nim zostało mi chyba wyobrażenie że facet musi większośc umieć i robić sam. Mój teściu mieszkał za granicą z jakąś kobitą jednak niedawno wrócił i mieszka w domu rodzinnym męża z matką. Wiadomo było że jak teścia nie było, mąż zaglądał często do babci, a to drzewa narąbał a to trawę skosił, a to coś naprawił. Ale od momentu kiedy teściu wrócił uważałam że to on zajmie się takimi rzeczami. Tymczasem on co 2 tyg dzwoni do męża żeby przyjechał skosic trawę bo ... on elektryczną kosił nie będzie bo to za dużo prądu (dodam że nie ma tv - chodzi oglądac do babci - mają oddzielne liczniki prądu, lodówki nie używa - babcia mu gotuje), a spalinową nie umie. Drzewo w zimie tez mąż jeździ rąbać bo teściu nie umie. Ciągle się kłócimy bo mąż wraca do domu po 18 nie ma czasu i sily nic zrobić i to u nas ja koszę ale do domu jedzie kosic... Czy słusznie się z nim kłócę czy może nie powinnam się wtrącać? To trwa już kilka lat i mimo że ciągle mówi że ostatni raz kosi, to jak ojciec zadzwoni to nie umie mu odmówić... Tak wiem długie, ale proszę przeczytajcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pipa z tego twojego męża. tak się dawać wykorzystywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw szybko bierzesz chłopa żeby byc mężatką a później myślisz że jak będzie twoim mężem to stanie się prezesem spólki naftowej ? będzie szejkiem ku/rva ? widziały gały co brały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewdzięczna się pisze razem, tłumoku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może mu żal babci? a ten ojciec to niezły cwaniak, masakra. a jak rozmawiasz z mężem to co mówi? czemu nie każe ojcu robić? niech się nauczy kosić elektryczną, wielkie rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mówi że właśnie żal mu babci, ale też że ostatni raz kosi i już nie pojedzie ale za pare dni historia się powtarza. Teściu elektryczną kosic umie, ale ona za dużo prądu ciągnie. A tak jak napisałam wcześniej tv nie ma bo lepiej siedzieć u babki i oglądac i niech ona za to płaci. Nawet jak śrubka jakas od furtki się odkręciła to teściu też nie potrafi wkręcić i co chwila są telefony żeby mąż pojechał ją wkręcić! Mówię mu że jest pipa bo nie potrafi się postawić, ale on ma to gdzies. W zeszłym tyg ja kosiłam u nas, on oczywiście tam pojechał, ale zaczął padac deszcz i nawet nie zaczął. Jak wrócił mówił że elektryczną naszykował i niech tatuś kosi bo on nie pojedzie, a wczoraj mówi mi że dzwonił i prosił żeby przyjechał skosic i ja się pytam co powiedziałeś? A on że jak będę wolniejszy to pojadę... Już nie mam siły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedź koś za niego. Odciążysz męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ogrodnik z doświdczeniem
nie rozumiem...teść jest zdrowy fizycznie? i tylko na wszystkich żeruje? masakra...koszenie trawy to nie żadna fizlozofia- wiem, co mówię bo kosiłam już wszystkim łącznie z kosą spalinową i samojezdnym traktorkiem. jak Ci przeszkadza, że mąż nie kosi w domu Ty też nie tykaj kosiarki. i pokłóć się z nim, bo masz o co!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Drewniana Stopa
Nieźle mężuś daje się wykorzystywać. Oczywiście, że Ty masz rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cieszę się że uważacie że ja mam rację bo już zaczęłam się zastanawiać czy to ze mną jest coś nie tak, że się o to wkurzam... Macie jakieś pomysły jak mu uświadomić że daje się wykorzystywać? Tak, teściu jest zdrowym - fizycznie facetem, bo z psychiką ma chyba problemy. Ostatnio wziął kredyt na urlop i nas namawia żebyśmy też wzięli i jechali bo w Ustce tak pięknie... Nigdy nic od niego nie dostaliśmy (no może poza mandarynkami na święta bo nie wiedział co nam kupic ;) ) i jeszcze oczekuje żebyśmy my remontowali jego dom, bo on i tak kiedyś będzie męża - jest jedynakiem. Dodam tylko że ja tam nigdy nie pójdę mieszkac bo tam nawet nie ma ... bieżącej wody o toalecie nie wspominając...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znajdz sobie innego męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×