Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

co ile zmieniacie posciel

Polecane posty

Gość gość

jak jest u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tydzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko w niedzielę palmową

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolinaaaAAR
Co 3 tygodnie. Latem staram się co 2. kiedyś z kilku powodów (głównym było lenistwo chyba) zmieniłam dopiero po 5 tygodniach ale to zdecydowanie za długo :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez co tydzien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co tydzien chyba ze jest potrzeba czesciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak co 2 miesiące, dzieciom czesciej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co 2-3 tygodnie, facetowi czasami częściej, bo się strasznie poci a ma osobną, w lato nawet co tydzień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To strasznie musicie mieć zniszczoną pościel skoro co tydzień gotujecie ją w 90 stopnia w ekoelogicznym cylku 2 godzinnym, spuszczając do kanalizacji hektolitry anionowym środków powierzchniowoczynnych, które zmieniają napięcie powierzchniowe wody przyczyniając się do degradacji środowiska naturalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gosc 22-04 jasne, to wymowka, by zmieniac co miesiac haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co 2 tyg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedźcie mi jedno: takie z was czyścioszki to dlaczego kobiety coraz bardziej śmierdzą? Smród czuć w autobusach, pociągach, biurach, sklepach, bankach, wszędzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napięcie powierzchniowe wody
Ja zmieniam co miesiąc. Nie z powodu wody, tylko dlatego że częściej nie widzę potrzeby. Śpię zawsze w ciuchach, więc jeśli się pocę to w nie, a nie w pościel. A że dotykam uchem, głową i takie tam, to jakoś to przeżyję bo to moje fragmenty skóry i "moje" roztocza. Mieszkałam z ludźmi w akademiku i gdyby moja pościel śmierdziała to jakiś życzliwy na pewno by mi to powiedział przez te wszystkie lata :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.04- a kto ci powiedział, że pierze się pościel w 90 stopniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ok. miesiąc, latem bywa że częściej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poza tym współczuję ci jednego kompletu, ja mam ich kilka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
brudasy i potówy muszą często prać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co 3-4 tyg, latem częściej. dziecku co 2 lub częściej, wg potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie mozesz zmieniac i co rok - nie moja sprawa. Ja lubie spac w swiezej poscieli a po tygodniu niestety swieza nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zmieniam co 3 tygodnie. ustawiam sobie przypominacz na komorce bo akurat o tym to nie pamiętam co do dnia. Nie piorę w 90 stopniach, niczego. obecnie proszki są tak silne (niestety... ale kupuję głównie ekologiczne proszki/płyny) że 40 stopni wystarczy także pościeli i ręcznikom. dziecku jak było noworodkiem też nie prałam w 90 ale w 40, proszkiem dla dzieci i prasowałam pościel dziecka tak do pół roczku potem już nie. Ma 8 lat i jest zdrowe, rzadko choruje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
posciele mam kolorowe, tak wiec piore na 40 stopni, mam duzo na zmiane, i to, ze czesto zmieniam posciel-co tydzien nie swiadczy raczej, ze jestem brudasem, brak logiki w wypowiedzi goscia z 22;11

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ktoś z Was krochmali jeszcze pościel? Mi brakuje czasami wykrochmalonej, twardej pościeli, takie wspomnienie z dzieciństwa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie krochmale, ale tez za dziecka to lubilam. Moja tesciowa krochmali i prasuje, ale rzadko zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Otóż to, jak ktoś jest brudasem takim który się myje co kilka dni albo raz w tygodniu (bleeeee!!) to raczej zwisa mu/jej, że sam/sama śmierdzi a tym bardziej zwisa mu/jej zmiętoszona nieświeża pościel nie zmieniana 2 miesiace ... Wkurza mnie że mój mąż czasami myje się co dwa dni (ale podmywa codziennie), w sumie mąż myje się 4- 5 razy w tygodniu, ale ja uwazam że codzienny prysznic to mus.no latem to jednak mąż myje sie cały codziennie, te 4-5 razy to jesien zima ale i tak tego nie lubie i próbuje go oduczyć ... brakiem seksu w dni bez myciąa i fochami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co 2 tygodnie bez znaczenia lato - zima mysza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prześcieradło co tydzien, pościel co dwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy robi się cieplo np. wiosna - lato to co tydzień zmieniane są pościele i oczywiście codziennie wietrzone na podwórku W zimne pory roku z 2 -3 razy w miesiącu ,ale przeważnie 2 razy na msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a pierzecie koldry/poduszki? tzn srodek/wypelnienie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×