Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Migrena, nie migrena...

Polecane posty

Gość gość

Witam. Od dwóch, trzech lat borykam się z pewnym problemem. Otóż średnio dwa razy w tygodniu boli mnie głowa. Jest mi przy tym strasznie niedobrze, zdarzają się też wymioty. Bóle towarzyszą mi dosłownie z każdego powodu - głowa reaguje na upał, mróz i wszystkie tego typu skrajnie bodźce. Często szumi mi w uszach, ponadto czasem - ot tak, niekoniecznie łącznie z bólem głowy - kłucie, pieczenie. Tak, jakby ktoś mi wbijał igłę w głowie lub jakby mnie poparzył, ciężko to określić. Ponadto jestem praktycznie cały czas zmęczony, mam zawroty głowy przy najmniejszym wysiłku. Badania krwi nie wykazują niczego. No, tylko tyle, że mam strasznie słabe żyły. Tomograf z kontrastem również. Szczerze mówiąc - byłem pewien, że coś na nim wyjdzie, jednakże jest wzorowy. Jest to dosyć męczące, bo każdy ból trwa kilka godzin i zazwyczaj w trakcie i po nim nie jestem w stanie niczego robić. Podczas silnego stresu leci mi też krew z nosa, co mi się nigdy nie zdarzało, nawet przy największych urazach. Do jakiego lekarza mam się udać? Co mam zrobić? Jakie badania w tym kierunku? Jestem w stanie pójść nawet prywatnie na nie. Specjalista stwierdził wstępnie, że jest to migrena. Mógłbym się zgodzić, jednak to ciągłe zmęczenie i apatia mnie niepokoją. Czy te dwie dolegliwości mogą mieć jakieś związki? Może wypowie się ktoś z bólami migrenowymi jakie to uczucie i jak to zostało u niego odkryte? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jeszcze raz ja, bo ominąłem ważny szczegół. Ból nasila się z każdym rokiem, co chyba również jest ważne. Jeszcze raz pozdrawiam i liczę na szybkie odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
konieczne udaj się do neurologa. Koniecznie. z tego co wiem potrzbne będzie skierowanie od rodzinnego lekarza. ale nie daj się zbyć i wymuś skierowanie bo Twoje objawy są bardzo niepokojące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ci nie pomogę, bo u mnie objawów jest więcej (ból gardła i zalegająca flegma, alergie pokarmowe, biegunki i mnóstwo innych) ale to może być drożdżyca candida czyli grzybica. Obym się myliła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Byłem właśnie u neurologa, całkiem niedawno i to on skierował mnie na tomografię. I to on podejrzewa migrenę. Dziękuję za odpowiedzi, jednak liczę na więcej, postaram się też odpowiedzieć na wszystkie pytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeżeli neurolog do końca nie jest pewny diagozy to uważam, że powinieneś skonsultować się z jeszcze jednym lekarzem neurologiem. żeby mieć pewność , że to "tylko" migrena i wykluczyć inne możliwe choroby, np. tętniak czy uszkodzony błędnik. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czy tętniaka nie powinno wykryć TK? neurolog stwierdził, iż "jest to raczej migrena", po czym wysłał mnie na powyższe badanie, by wykluczyć guzy i tym podobne. I to TK jest jak najlepsze. nie chcę uchodzić za histeryka lub też "mądrzejszego niż jestem", bo moja wiedza lekarzowi nie dosięga do pięt, jednakże nie jestem w stanie uwierzyć, że to, przez co tak często przechodzę ma podłoże migrenowe. i jak wykryć uszkodzenie błędnika, jakimi badaniami? z tego co pamiętam, z badań krwi (które były robione rok temu) wyszła mi nieznaczna małopłytkowość i nieznaczny wzrost monocytów. używając określenia "nieznaczny" mam na myśli to, że wyniki były tylko troszeczkę odchylone od normy. z tego co pamiętam (jednakże niestety nie potrafię przypomnieć sobie jednostki) monocytów powinno być do 8 w pewnej jednostce, a mi wyszło prawie 12. spytałem lekarza o czym to świadczy, a ten machnął na to ręką, nawet nie spoglądając. dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi. już naprawdę nie mam pojęcia gdzie się udać i na jakie badania. poza tym, co do tej narastającej apatii - nie jestem pewny, czy powinienem zgłosić to neurologowi. czy neurologowi warto pokazać wcześniejsze badania krwi lub sprowokować go do wydania skierowania na ponowne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FelicjaMmM
Mnie od jakiegoś czasu nie dopada. Biorę ekstrakt z pestek winogron od tiens 24 com. No i oczywiście dbam o higienę organizmu. Czyli odpowiednio długo przebywam na powietrzu oraz ważne! piję minimum 3 litry wody. Odkryłam, że czasem ból głowy jest wynikiem tego, że wypiłam mniejszą ilość wody. O czym wcześniej nie wiedziałam a dowiedziałam się z dzień dobry tvn.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
migrena może mieć wiele przyczyn. od zanieczyszczonego organizmu po stres. raczej będzie ciężko się przyzwyczaić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja choruję na migrenę od 2006 r. Mam migrenę skojarzoną - zaczyna się aurą, tj. mam mroczki przed oczami, latają jakieś gwiazdki, zygzaki, mam zaniki pola widzenia, potem zaczynają się drętwienia kończyn, ust, języka, metaliczny posmak w ustach jakbym miała wymiotować. Trwa to ok. 5 godzin. Na koniec występują silne bóle głowy. Muszę się wtedy przespać w dobrze przewietrzonym pomieszczeniu przez kilka godzin w ciemni i ciszy. Pomaga mi lek zapisany przez neurologa - Sumamigren - przerywa atak migreny (100mg). Profilaktycznie biorę Flunaryzyne - również działa przeciwmigrenowo (ale nie przerywa ataku) - trzeba ją brać przez ok. 2 m-ce po jednej tabletce wieczorem. Wszystkim migrenowcom współczuję, bo wiem doskonale co to znaczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×