Czy kiedykolwiek poszłabyś na randkę z kimś kto ma niskie IQ?

Ja bym poszła, to nie ma znaczenia dla mnie, obchodzi mnie tylko osobowość i to jak bardzo lubi moje towarzystwo. Czy macie tak samo?

Na dłuższą metę irytowałby mnie, czyli nie miałoby to przyszłości.

tak c i się tylko wydaje, obcowanie z tępakami jest nudne. po 10 minutach musiałabyś szukać pretekstu do ucieczki.

IQ nie wiem czy jest ważne . Nawet jeśli jest coś takiego to mogło by się podnieść w zależności od sytuacji i uczuć czyli stanu psychicznego osoby i warunków i może tego co przeszedł

Dla kobiet to się nie liczy co próbuję wykazać właśnie w swoim temacie, więc proszę o to byście w nim odpowiedziały na moje proste pytanie: http://f.kafeteria.pl/temat/kobiety-ciagle-piszecie-ze-wazna-jest-inteligencja-wiec-prosze-bardzo-siadzi-p_5977931

Każdy facet który nie ćwiczy ma niskie IQ. Zamienia się w przeintelektualizowana ciote bez mięśni co sika w gacie i potrafi tylko szczuc kobiety

"IQ nie wiem czy jest ważne . Nawet jeśli jest coś takiego to mogło by się podnieść w zależności od sytuacji i uczuć czyli stanu psychicznego osoby i warunków i może tego co przeszedł" Może się podnieść nieznacznie, ale pewnych progów nie przekroczy. Debil nie stanie się nagle Einsteinem. Może osiągnąć wynik co najwyżej przeciętny i to z ledwością.

"Każdy facet który nie ćwiczy ma niskie IQ. Zamienia się w przeintelektualizowana ciote bez mięśni co sika w gacie i potrafi tylko szczuc kobiety" A czego nie ćwiczy?

Mięśni. Facet który ćwiczy jest spokojniejszy, bardziej męski, zrównoważony i nie p******i mądrości z d**y

"Mięśni. Facet który ćwiczy jest spokojniejszy, bardziej męski, zrównoważony i nie p******i mądrości z d**y" V Udowodnij, że jesteś kobietą, bo potrzebuję tego pilnie w pewnej sprawie.

Jak mam ci to udowodnić?