Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niepewność, złość, bezsilność. ...

Polecane posty

Gość gość

Mam problem z samooceną. Jestem 22 letnia matką. Odkąd urodziło się moje dziecko czuje się strasznie zawistna i zazdrosna. Ale nie to że jestem dla kogoś chamska tylko sama się gryzę w środku. W ciąży dużo przytyłam ale udało mi się zrzucić te "nadprogramowe" kilogramy. Natomiast została luźna skóra i mnóstwo rozstępów. Kupowałam balsamy kremy ( w ciąży też dbałam o skórę, niestety nic nie pomogło) ale efekt jest zerowy. Wstydzę się założyć krótkie spodenki w te upały, ponieważ moje nogi aż do połowy łydek wyglądają szkaradnie. Do tego biała karnacja, której nie mogę wgle opalic. Przez to czuje się paskudnie, nie widzę w sobie żadnych zalet. Widzę tylko swoje.mankamenty. kiedyś byłam pulpetem. Otarlam się o anoreksję. A jak widzę znajome które po ciąży świetnie wyglądają to aż się sama nienawidzę. Denerwuje mnie to że im się w życiu układa a mi ciągle coś. Brak kasy, spiny z facetem bo nie rozumie mnie i moich problemów, ciągle wymagania innych ( mam trochę patologiczna rodzinę, za długo by opowiadać) rodzina nie toleruje mojego zwiazku. a znajomi? Tylko odzywają się jak coś chcą. Od roku siedzę w domu. Mój facet woli sam wyjść do kolegów a ja w domu z dzieckiem ciągle sama. Mam umowiona wizytę u psychologa ale to za 2 mce. Nie daje rady juz. Czuje się gorsza od wszystkich. Czy ktoś miał podobnie albo zna kogoś z podobnymi problemami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Psycholog to bardzo dobry pomysł ale jedno musisz wiedzieć, że to długi pproces a nie tylko kilka wizyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiem. Byłam już u lekarza. Miałam napady nerwowe, aż się dusilam. Dostałam leki uspokajające. Ale po nich nie mogę funkcjonować. Czuje się jakbym była pijana albo jakaś otumaniona. Spać bym tylko mogła. ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję. Jednak największym lekarstwem na takie rzeczy jest ukochany który jednak jest tą płcią jako mężczyzna nastawioną na to że kobieta jest słabsza i potrzebuje wsparcia. Szczególnie mąż bardzo mi pomagał w ciąży i po porodzie żebym mogła odpoczywać co nie dość że pomaga to jeszcze sprawia że cały świat poza waszym małym mógłby nie istnieć. Też nie mamy za bardzo znajomych bo wolimy żyć w swoim domu ze swoimi dziećmi i oboje się wspieramy a mimo to czasami łapią mnie takie depresje więc przykra sprawa bo w Twoim przypadku wcale się nie dziwię. Psycholog to dobry pomysł ale wspólny bo Twój facet powinien zrozumieć że się do tego przyczynia i chcieć naprawić wasze relacje co przyniesie ogromny skutek a nie relacje z kolegami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak sie liczy że ukochany cie wyciagnie z własnych demonów to mozna się w zyciu na tym nieźle przewieźć. Proponuję maksymalnie zajac sie sobą za pomocą psychologa bez psychotropów. Taka terapiea troche trwa ale warto. Podniesiesz swoją samoocenę i zajmiesz sie sobą :) zaczniesz miec wiecej energii i bedziesz czesciej się usmiechać i juz z tego tytułu poprawi ci się twoje życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie na niego nie mogę liczyć. On nie potrafi zrozumieć ze mi ciężko a tym bardziej widząc ciągle te same 4 ściany. Za to on w każdej wolnej chwili fruwa do kolegów bo w domu nie może wytrzymać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ukochany Cię z emocjonalnego bagna nie wyciągnie, wręcz przeciwnie, może Ci jeszcze pomóc w nie mocniej wpaść. Idź do psychologa, na dobrą sesję psychologiczną, tam uzyskasz pomoc. Poszukaj po znajomych, niech Ci kogoś polecą. Ja mam w Poznaniu sprawdzonego, ale nie wiem jaka jest twoja lokalizacja. Na wszelki wypadek popełniam przestępstwo i daję linka : http://psycholog-ms.pl/poradnia/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gooru
psycholog-ms.pl - właśnie zarobiłeś ;) wiesz na co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×