Jestem Polką, ale nie lubię polskich zwyczajów i polskiej kuchni. Kto z was też?

Brzydzi mnie kotlet mielony, na sama mysl mam mdłosci :O nie lubie schabowego, żurku, grzybowej i innych polskich dań :O Znajomi dziwią się, ze lubie jesc owoce morza, ślimaki, żabie udka, próbowałam kiedys nawet pieczonych owadów w Tajlandii i byly pyszne, tzn jadłąm mięsko, nie widzialam łba robala :D Uwielbiam kuchnie meksykanską, ostrą...przeciwienstwo mdłej, tłustej i nijakiej kuchni polskiej... Nie podobają mi sie polskie zwyczaje np całowanie kobiet w reke :O dzien zmarłych to dzien użalania sie nad sobą, dzien narodowej załoby :O albo boze ciało, nie rozumiem i nie lubie tych swiat

z kuchnia mam to samo co ty. Kiedy zaczelam gotowac wg kuchni srodziemnomorskiej w ciazu 2 lat schudlam 20 kg. Zapomnialas jeszcze dodac, ze w pl do wszytskiego podawane sa tluste i zawiesiste sosy. fuujjj

ja tez, od dziecka nie lubilam tego co dawała mi mama i babcia... do wszystkiego sos, do kopytek tłusty sos, do gołąbków sos, do ziemniaków sos, do mięsa sos wszechobecne ziemniaki, kartofel królem Polski :O ogórki kiszone fuj, nigdy nie lubiam, bigos fuj, wiekszosc dan mi nie smakuje

Co wy wiecie o Polskiej kuchni? Ziemniaki, mielony, schabowy... to ma być Polska kuchnia? A gdzie pieczona gęsina, kaczka, wszelkiego rodzaju potrawy z grzybów, sosy z żurawiny, surówki, gotowane, czy grillowane warzywa, pieczone ziemniaki, tradycyjne wędliny, itp... wy mówicie o pospolitych typowych daniach, które nie wymagają wysiłku i wiedzy. Myślicie że we Włoszech każdy na obiad je owoce morza? Na ogół żrą pizze lub makaron (również z tłustym zawiesistym sosem). A to że u nas je się ziemniaki i mielonego... cóż, nie każdego stać na dobrej jakości jedzenie.

mielone to polska kuchnia? raczej kojarzy sie z amerykanskim hamburgerem. A chlodnik, zupa rakowa, zrazy z kasza gryczana, pierogi z jagodami, serniki, makowce... Wlasnie mialam Francuzów na obiedzie, byli zachwyceni. Ja tez lubie owoce morza, ale nie w POlsce, bo tu nie ma swiezych, tylko z mrozonek. Zawsze najlepsze jest swieze lokalne jedzenie.

ja tam zjem wszystko co jadalne;))

Kocham dobra polska kuchnie. Mniam, mniam

Ja tam za żadne skarby nie zamieniłbym pierogów i placków ziemniaczanych na jakieś robale z morza jakimi są krewetki, nie dość że to morski robal, to jeszcze niedobry w smaku. Ale mówienie ze Polska kuchnia jest niedobra, to absurd, bo zapewne nigdy tak naprawdę jej nie próbowałaś, schabowy to nie kuchnia Polska, a raczej Niemiecka lub Austriacka.

gość dziś mielone to polska kuchnia? raczej kojarzy sie z amerykanskim hamburgerem. :D polskie mielone nie maja nic wspolnego z amerykankim hamburgerem. hamburger to czysta wolowina bez zadnych dodatkow, a mielone to byle jaka wieprzowina wymieszana z bulka moczona w mleku, fuj:P

a ja uwielbiam polską kuchnię i jestem całe życie chudziną :) Polskie zwyczaje - od dawna już mężczyźni nie całują kobiet w rękę, boże ciało to święto kościelne i nijak się ma do "polskich zwyczajów" a dzień zmarłych to nie jest użalanie się nad sobą tylko pamięć o tych, ktorych już nie ma Nigdzie nie widziałam takich fajnych Wigilii jak w Polsce. Przynajmniej w mojej rodzinie :)

A ja byłam pewna, że lubię kuchnię włoska, grecką i chińską do czasu kiedy zaczęliśmy z mężem dużo podróżować. Tak naprawdę to dopiero w danym kraju możesz poczuć jak smakuje dana kuchnia Sałatka grecka w Polsce to zupełnie co innego niż sałatka grecka w Grecji. Nie wspominając o pizzy we Włoszech czy pad thai w Malezji. Ja również nie przepadam za schabowymi czy bigosem ale po 2 tygodniach wakacji naprawdę chce mi się do polskiej sałatki greckiej, polskiej ,,włoskiej" pizzy :P

Dziecko sie naczytało s-f i mysli że tak żyją za granicą, tam dopiero syf i chemia w jedzeniu. A w Polsce....kazdy gotuje co umie i lubi, widocznie u dziecka było nieciekawie więc teraz snuje fantazje

Najpierw to poznajcie dobrze polską kuchnię, kupcie sobie jakąś książkę kucharską typu "Kuchnia Polska", a nie ograniczajcie ją tylko do schabowego czy mielonego drogie ludziska :) Mam taką jedną w domu, ona ma na pewno z 300 stron i nie sądzę, by była tylko o tym, na ile sposobów można przyrządzić mielonego, schabowego lub kapustę :) Ja osobiście nie jestem jakąś fanką mięsiwa, ale ogólnie z polskich potraw z przyjemnością zjem żurek, barszcz biały, bezmięsny bigos, w moim domu w każdą Wigilię (i w ciągu roku nieraz też) gotuje się barszcz grzybowy, i nie znam bardziej aromatycznej i pysznej zupy :) Kocham to dzielenie się opłatkiem, w innych krajach tego nie ma, to, że czeka się na każde święta, kocham oscypek,kocham Zakopane, polskie góry. Wiem, że w Polsce z pracą jest ciężko, ale mam nadzieję, że coś tu po studiach znajdę i nie będę musiała wyjeżdżać za granicę.

"Kiedy zaczelam gotowac wg kuchni srodziemnomorskiej w ciazu 2 lat schudlam 20 kg" x Jakoś Włosi nie chudną od swojej kuchni, wręcz przeciwnie :) Makaron, oliwa z oliwek... to jedne z najbardziej kalorycznych produktów.

Bardzo zdrowa jest kuchnia śródziemnomorska kreteńska - muszę przyznać,że żywią się tam bardzo zdrowo. Proste jedzenie bazujące na serach kozich, miodzie, oliwkach, cielęcinie i bardzo dużej ilości warzyw. Niemniej po 2 tygodniach już ciągnie do innego jedzenia.

mnie w "kuchni polskiej" najbardziej irytuje taka prowizorka, jak zageszczeanie sosow i zup maka, zeby bylo wiecej, robienie z wszystkiego kluch macznych (nawet z ziemniakow), uzywanie do wszystkich (prawie) potraw miesnych wieprzowiny, zapychanie sie chlebem. to wszystko wynika z biedy, rozumiem, mowie tylko, ze tego nie lubie. no i uzywanie glutaminianu sodu zamiast naturalnych przypraw.

Zupa rakowa ? Gęsina? A kto to jada w Polsce na codzień? Ja tez nie lubie polskich zwyczajów , żyje po swojemu, duzo podróżuje , poznaje obce kultury , duzo tez czytam ... A bigosu i tłustych potraw nie lubie. Wole sushi.

I z tego co widzę też jest kosztowna, u mnie polędwica cielęca to koszt 80-90zł/kg, sery też nie są tanie zwłaszcza kozi, miód to samo, itd... przeciętnego Polaka nie stać na to, więc jedzą mielone i schab, bo w miarę tanie i pożywne, wołowina znacznie lepsza, ale 3x droższa od wieprzowiny.

Zupa rakowa ? Gęsina? A kto to jada w Polsce na codzień? x Ale to jest Polska kuchnia, schabowy wziął się u nas od Niemiaszków, mielony nie wiem skąd, ale pewnie ze wschodu, Polska kuchnia słynęła z dziczyzny, ryb i ptactwa na ogół pieczonego, no i grzybów :)

W Polsce kuchnia kreteńska jest bardzo droga tak więc nie idzie się tym żywić. Polska kuchnia może być bardzo zdrowa - tylko trzeba wiedzieć jak się żywić. Polacy mają zwyczaj jedzenia mięsa codziennie a tak nie powinno być. Max 2-3 razy w tygodniu. Mamy bardzo zdrowy olej rzepakowy ( o wiele zdrowszy od oliwy ale niewiele osób o tym wie myśląc, ze coś droższe musi być lepsze). Tanie warzywa: pomidory, ogórki, sałatę, buraki, brukiew. Tanie owoce. Zboża, kasze. To na nich powinna bazować kuchnia. A nie na mięsie.

Teraz świat jest na tyle otwarty, że możesz się przeprowadzić tam, gdzie Ci odpowiada. Mnie akurat smakuje polska kuchnia, włoska też, podobnie jak meksykanska, a nawet chińska. Jedyne czego nie lubię, to właśnie owoców morza. A już na myśl o sushi mnie mdli... raz to spróbowałam, więcej nie tknę...

Moze to jest i polska kuchnia, ale chyba autorka miała na myśli współczesna kuchnie polską. Teraz nikt zupy rakowej nie jada, tak jak I lap niedzwidzich, bobra czy łosia.

Polacy mają zwyczaj jedzenia mięsa codziennie a tak nie powinno być. Max 2-3 razy w tygodniu x Zależy kto jaki prowadzi tryb życia, ja pracuję fizycznie po 10h dziennie, do tego siłownia 3x w tygodniu, więc muszę jeść co najmniej 250-300g mięsa dziennie :) Jak ktoś pracuje sobie w biurze, to może wcinać sałatki :)

Ty masz taką dietę to co innego. Brat męża również tak się odzywia bo jest trenerem fitness. Piszę tutaj o większości. Poza tym co jak co ale w biedniejszych krajach ludzie pracują fizycznie, nie jedzą mięsa i też sobie radzą.

Ja tez nie przepadam za polska kuchnia. Mogłabym żywic sie avovcado, mango, sery pleśniowe brie itp, Ogólnie chyba kuchnia francuska jest mi najbilzsża , mało mięsa duzo warzyw sałaty owoce wino i sery. Nie lubie ciast. Nigdy nie pieke. Deser to u mnie kawa słodka z pianka ze śmietanki , czasem owoc, tyle. Nie cierpię gołąbkow, ziemniaków z sosami, bigosu , kotletów , kapusty.... Wigili nie znoszę tego dzielenia sie opłatkiem , tych świat imienin , rocznic , komunii , Jestem na NIE

A w jakim kraju na co dzień je się ślimaki i żabie udka? Byłem we Francji przez ponad pół roku i jakoś nie zauważyłem aby ludzie się tym zajadali :) Poza tym te ślimaki są najczęściej Polskie, bo Francuzi wyjadają nam winniczki, więc możesz iść sobie nałapać, żab też i tych robali co jadłaś w Tajlandii, też pewnie u nas pełno :)

No niby bez mięsa mógłbym się obyć i zastąpić je białkiem roślinnym, ale wtedy ważyłbym pewnie z 50kg, bo mam cholerne problemy z nabraniem wagi, więc niestety mięso jest konieczne, choć wcale za nim nie przepadam. A wracając do tematu, kto u nas je na co dzień bigos, czy grzybową... ludzie nie mają czasu na gotowanie, a te potrawy najczęściej robi się na święta, wśród ludzi których znam, nawet obiadów nikt nie robi w domu na co dzień, jedynie w weekendy coś gotują. I zapomnieliście że specjalnością Polskiej kuchni są zupy!!! Niestety mało doceniane przez Polaków.

dzien zmarłych to dzien użalania sie nad sobą Dzień zmarłych, to nie dzień użalania się, tylko dzień zadumy, zastanowienia się nad sensem istnienia, nad sobą samym, nad tym po co to wszystko i na wspominaniu naszych bliskich... owszem to dość smutny dzień, choć wcale taki być nie musi, bo u mnie standardem jest spotykanie się z rodziną przy grobach, wspólny obiad, rozmowy, itd... ale lepsze to niż kiczowate hellowen pozbawione jakiegokolwiek sensu.

ja lubie polska kuchnie

A ja lubię wszystko to co mi smakuje :) nawet kuchnią "angielską" nie pogardzę, czyli frytkami z rybą :)