Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bardzo mnie kusi, żeby iść na I raz do prostytutki

Polecane posty

Gość gość

Mam niemal 30 lat i nie oszukujmy się - nie umiem podrywać. I zanosi się na to, że inaczej partnerki sobie nie znajdę. Ulec tej pokusie, czy nie? Może ktoś ma jakieś doświadczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli ma cię to jakoś męczyć i blokować w życiu psychicznie to idź, jasne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie męczy mnie jak na razie. Ale ogłoszenia dwóch panienek bardzo mnie kuszą. Nie wiem, czy czasem nie będę miał po tym poczucia winy, czy niesmaku... Dlatego się waham. A i samo zadzwonienie do jednej to dla mnie spory wysiłek (na razie zadzwoniłem tylko do jednej kilka razy). Za każdym razem idę gdzieś do parku i zbieram na odwagę po około 2 godziny:( Nieśmiały generalnie jestem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
byłem na pierwszy raz u prostytutki i mi nie stanął. Wysmiała mnie i pogoniła. Wciąż jestem prawiczkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:43-Ja wybrałem bardzo podniecające i subtelne prostytutki, jedne z tych wrażliwszych i wyrozumiałych. A zostawiłeś pieniądze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też wybrałem młodą i śliczną, a nie stare pudło wydała mi resztę - policzyła tylko za wzięcie mojego flaka do pyska, co i tak nie przyniosło efektu w postaci erekcji. Wszystko oczywiście ze stresu i zbyt długiego przyzwyczajenia do Reni. Idź, może tobie się uda. Ja tylko opisałem swoje doświadczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A powiedziałeś jej, że to twój I raz? Może nie wiedziała, jak cię podejść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiedziałem i nie wiem czy to nie był błąd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może poszło tak byle jak, bo nie było gry wstępnej? ja myślałem, żeby na początek ją (jedną, albo drugą) wycałować, possać piersi itd. nacieszyć się dotykiem i zapachem. wtedy powinno pójść łatwiej, bo po czymś takim, człowiek i rozluźniony i podniecony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zapytałem tej mojej czy mogę ją pomacać po cyckach, to powiedziała, że nie mogę. Niedotykalska jakaś mi się trafiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie to było? w polsce, czy za granicą? w burdelu, przez portal, czy z bułgarką w krzakach? Te wybrane przeze mnie deklarują, że mają w ofercie "pieszczoty", i raczej są nastawione na "rozluźnienie, odprężenie". cokolwiek miałoby to z w ich ustach oznaczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w holenderskim burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aaaa. Wszystko jasne. Dopłata, za klepnięcie w tyłek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem ekspertem, ale wydaje mi się, że przez to, że w pl kwestia prostytucji jest nieuregulowana, d***** są naturalne bardziej. tam, gdzie muszą płacić podatki, wystawiać fakturki, mają określony cennik na wszystko. są wyrachowane. ale to tylko moje gdybanie... więc zastanawiam się, że jeśli się zdecyduję, do będę musiał to zrobić jak najszybciej. bo za 2, 3 lata mogą albo zdelegalizować i będzie lipa totalna, bo przez internet już sobie panienki nie znajdziesz, tylko będziesz musiał chodzić, po nielegalnych burdelach kontrolowanych przez mafię (ryzykująć sprawę w sądzie, pobicie przez "opiekunów" itd). albo całkiem zalegalizują i będzie taka sama lipa jak na zachodzie - "50 zł dopłaty za każde klepnięcie w tyłek"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up. to iść do tej prostytutki, czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×