Czego się teraz można w UK dorobić

Garba za najniższą !

Nie wszyscy przyjeżdżają żeby się 'dorabiać' tylko po prostu dokonali wyboru, żeby tu żyć. A poza tym nie wszyscy pracxuja za najniższą.

Ale niestety większość pracuje za minimum lub niewiele więcej

nikt im nie karze - zawsze mogą wrócić - nikt ich tu siłą nie trzyma! skoro jednak siedzą i nie wracają to znaczy, że mają na emigracji lepiej niż we własnym kraju - nawet za najniższą!

A może nie wracają, bo w swoich krajach tez nic nie maja tak jak i tu? Moze wstyd wrócić z niczym? Moze naopowiadali rodzinie i znajomym bajek, a teraz im wstyd i prawda wyszłaby na jaw…

Niektórzy owszem tak. Kumpela chciała udowodnić ze zajdzie wysoko, była po UJ. Niestety, niezbyt jej sie udało, zarabiała wprawdzie mega kase ale nie w swojej działce edukacji. Wpadła w alko i jakies ziolo i juz nic jej sie nie chce. Ale innym sie fajnie udało i żyją lepiej niż w pl.

A może nie wracają, bo w swoich krajach tez nic nie maja tak jak i tu? Moze wstyd wrócić z niczym? Moze naopowiadali rodzinie i znajomym bajek, a teraz im wstyd i prawda wyszłaby na jaw… xxx taaaaa chciałabyś! myślisz, że ktoś do końca siedziałby w biedzie bi kiedyś tam komuś skłamał od kiedy to Polak ma wstyd?

Powyjeżdżały tylko lewusy i lenie. Mam bardzo dużo znajomych i powiem tak , im większy leber to albo wyjechał z Polski albo szykuje się do wyjazdu, reszta znakomicie radzi sobie w kraju . W Polsce też można znakomicie zarabiać, nie mając wójka ministra . Troche chęci i pokory , i spadnijcie wreszcie ludzie na ziemie , olejcie te wyższe szkoły , uczcie się normalnych zawodów , zainteresujcie się rynkiem , gdzie na każdym kroku brakuje fachowców.

W Londynie w ptzecietnej pracy ludzie zarabiaja najnizsza krajową, czyli ok 900funtów. Mieszkanie jednopokojowe kosztuje ponad 1000funtów, wynajecie pokoju ok 500-600funtow, do tego bilet tygodniowy na komunikacje miejska- kilkadziesiat funtów, plus rachunki, jedzienie itp. Żadne eldorado.

Pojechac do londynu pracowac za najnizsza.. faktycznie swietny pomysl, rownie dobrze mozna jechac do warszawy i zatrudnic sie za 1600 brutto.

Pewnie. Mało tu was słoiki ?

No w Londynie minimalna to bieda po prostu !

garba :D