Mój syn ma 13 lat i 160cm,ciągle płacze, chcę bym kupiła mu hormon wzrostu

jest najnizszy w klasie, zawsze był mały, pytałam lekarza i powiedział mi, że 180 nie bedzie mial, mial juz tzw skok wzrostu, urósł 10cm i narazie stoi, lekarz powiedzial ze bedzie mial ok 163-167 cm. Problem w tym, że mnie na to nie stać, mąz w ogole sie smieje i wmawia mu ze urosnie jeszcze :( koszt to kilka tys zł NA MIESIĄC NFZ nie sfinansuje tego, bo nie choruje na karłowatość i co teraz?

hormon wzrostu jest z trupów pozyskiwany i odbija się na zdrowiu...

moj ma tez 13 lat i 158 cm i sie tym nie martwi,u nas w rodzinie chlopcy ida w gore okolo 15-tego roku zycia. Daj mu czas na pewno jeszcze sporo urosnie

daj mu mleko z jajkiem

gość - od 30 lat już nie jest no ale jak cie nie stac to niewiele mozesz zrobic, jedynie zabrac syna do psychologa

jak ma 158 co sory, ale wysoki nie bedzie, nie wmawiaj dziecku głupot

spoko, u mnie w starej klasie byli tacy po 150, niektórzy 140 :D

140 :D ja w wieku 13 lat miałem 183, rok pozniej 188 i wiecej nie urosłem :D

Moja córka będzie miała we wrześniu 13 lat, a wzrostu ma 176 cm i pewnie jeszcze urośnie. Do tego jest szczupła, jak szczypior. Lekarz twierdzi, że jest proporcjonalna i zdrowa, więc nie ma się czym przejmować. Jednak trochę się martwię. Za mało-źle, za dużo-też niedobrze.

Pierdzielisz bzdury, moj ojciec konczac podstawowke mial 147 cm. wzrostu,zaczal trenowac lekkoatletyke i dzis ma 178 wiec troche jeszcze urosl, a syn jest do niego bardzo podobny fizycznie i rownie zwinny i wysportowany

Co za brednie w wieku 15 lat miałem 172cm, 2 lata później już 185cm i tak już zostało. 13 lat to za mało żeby od razu twierdzić że już nie urośnie, jak będzie miał 16-17 lat to wtedy możesz się martwić.

gość - lepsza wysoka niż karlica ;)

hormon wzrostu bardzo często rozwija mikro gruczolaka przysadki. był kiedyś o tym film dokumentalny. chłopiec ledwie wyżył i co z tego jak teraz ma tak zjechany system endokrynologiczny ze ni chłop ni baba

no z tym to akurat sie nie zgadzam, wysokie dziolchy wygladaja okropnie i do tego stopa rozmiar 41, a fuj. Tak do 170 to optymalny wzrost dla kobiety , wyzsze wygladaja karykaturalnie ;0

13 lat i wzrostu 176 i lekarz twierdzi że jest proporcjonalna:D śmiech na sali. Moja córka ma 13 lat i ma 162 wzrostu i ona jest proporcjonalna bo jeszcze urośnie to dopiero dziecko jest. Twoja to chyba koszykarka będzie. Aż się boję pomyśleć ile twoja córka będzie mieć za parę lat:o

Podając przez długi czas hormon wzrostu hamuje się wydzielanie własnego i po odstawieniu organizm ''zapomina'' jak się produkuje własny i pojawia się niedobor w pozniejszych latach

nie chodzi o wygląd, a o zdrowie. poza tym wysokie dziewczyny (kobiety) są piękne, mają niebosiężne nogi, ech...

21:27 ja mam 160 wzrostu i noszę rozmiar 40. czasami 39, czasami 41 zależy od marki. nie czuję się karykaturą :)

poza tym jak można tak jechać po kimś z powodu wzrostu, tym bardziej po podstawówce.. przecież tego się nie wybiera.

Mam 2 koleżanki które są wysokie, obie mają 175-176cm i prezentują się rewelacyjnie, nogi do samej szyi i wcale nie mają dużych stóp, wręcz przeciwnie, jedna na 100% ma rozmiar 38, a druga to nie wiem, bo nie miałem przyjemności aż tak blisko jej poznać :P

176 u 13 latki to takie dziwne ? moja córka w tym wieku miala 168, urosla do 170 ale miala kilka kolezanek spro wyzszych , sąsiadka nasza lat 12 jest juz wyzsza niz ja (mam 167), wiekszosc dzieciakow jest teraz bardzo wysokich

a ty naprawdę gdybyś miała na to kasę to poleciałabyś mu załatwiać terapię hormonem wzrostu? Ludziom teraz na łeb bije... kiedyś po prostu akceptowało się niektóre rzeczy, tym bardziej taka pierdołę jak wzrost (nie aż tak niski zresztą... widziałam niższych), a gdybys miała córkę i by ci płakała, że ma małe cycki to też byś jej operację leciała sfinansować? Ludzie cię za bardzo już w boga chcą bawić... do czego ten świat zmierza ech...

nie lubie bardzo wysokich

no własnie to jest jakiś mit z tymi stopami dopasowanymi do wzrostu. moje koleżanki mają podobny wzrost do mojego(160) i też mają rozmiar 39,40 jedna ma 42

Zamiast przejmować się wzrostem 13-latka, zacznij przejmować się tym że ciągle beczy, bo to to jest dziwne, a nie wzrost. Przecież on kuźwa dopiero będzie dojrzewał, więc prawdopodobnie będzie go czekał szybki przyrost kilku cm.

Moj syn we wrześniu 14 lat i w maju mial 150 cm wzrostu.

150 to bardzo mało jak 14 lat