Które miasto jest fajniejsze Londyn czy Paryż do życia?

jeśli ktoś mieszkał w obu, to może ma porównanie?

nie mieszkałam ani w Paryżu, ani w Londynie ale miałam ostatnio okazję odwiedzić oba te miasta. Niestety Paryż był moim największym turystycznym rozczarowaniem. Miasto jest brudne i wszędzie cuchnie moczem.. dosłownie. Do tego ludzie są niemili, nieuprzejmi i niechętni do pomocy. Szczególnie jeśli nie znasz francuskiego. Zadufane w sobie bufony! Obsługa w restauracjach woła o pomstę, nigdy nie byłam traktowana jak intruz w miejscach przeznaczonych do goszczenia ludzi, a zwiedziłam kawał świata. Nawet w Polsce obsługa klienta jest na wyższym poziomie! Do tego drożyzna, że szok! Londyn wypadł o niebo lepiej, choć może nie posiada tylu atrakcji turystycznych, napewno ludzie są milsi, a Ty nie boisz się odezwać po angielsku.

a jakbyś znała francuski? a liczba imigrantów jest taka sama, zależy mi żeby były jakieś murzynki jak Tyra Banks albo Naomi Cambell do poznania.

z migdałowymi oczami kocimi, wysokimi kośćmi policzkowymi, białymi świecącymi oczami i uśmiechem szerokim, no i z taką smukła figurą z okrągłościami.