Ojciec znęca się nade mną psychicznie

Mój ojciec znęca się nade mną psychicznie, potrafi wyzywać mnie od (cytuję) "je*anego cyborga", "pier*olonego bachora", mówi do mnie mnie "zamknij tego ryja", albo "zamknij piz*ę bo ci wpier*olę". przez to mam zaburzoną samoocenę, czuję się niepotrzebna, niekochana. zastanawiam się już nad wszystkim... nie wiem jak to wytrzymam dłużej. matka zwraca mu uwagę, ale przez to są jeszcze większe awantury i ją wyzywa. czemu mu tak przeszkadzam? najgorsze jest to, że najpierw mnie zwyzywa a później udaje jakby wszystko było w porządku, a za 2 godz znowu mnie wyzywa. często też kupuje mi drogie prezenty, ostatnio kupił mi nowy telewizor, nowego laptopa, nowe ubrania... zazwyczaj po tym jak mnie tak mocno zwyzywa, po czym udaje, że mnie kocha... a potem znowu wyzywa.

Uciekaj stamtąd ja mam podobnie tylko nie kupuje mi żadnych prezentów i nikt mnie nie broni jak wyzywa. Może wyzywać ile tylko m się chce i nikt nie stanie w mojej obronie, ale ja uciekam od października na studia.