Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Piotr21

Podoba mi się koleżanka dziewczyny z którą coś tam niby kręciłem

Polecane posty

Gość Piotr21

Mam problem typu, że podoba mi się koleżanka dziewczyny z którą coś tam kręciłem. Właściwie to było tak, że poznałem dwie dziewczyny na imprezie z czego szatynka mi się od początku podobała ale z blondynką zacząłem się bawić i tak bliżej się poznaliśmy. Pisaliśmy ze sobą i umówiliśmy się zaledwie raz i nie czułem tego czegoś co od razu poczułem do szatynki. Można powiedzieć, że to zauroczenie. Nie mam pojęcia co teraz zrobić. Bardzo głupia sytuacja, niby nic nie zaszło dalej i wgl ale nie jestem facetem, który podbijał by tak do koleżanki dziewczyny z którą no chociażby ten raz już się umówił. Jeśli możecie to poradźcie jak wybrnąć z tej sytuacji bo jednak chciałbym coś spróbować z szatynką ale nie chce zranić blondynki i co najważniejsze nie chce ich skłócić ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Olej obie i znajdź trzecią :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic Cię już nie łączy z tą dziewczyną, więc nikogo nie oszukujesz, jesteś fair. Ja umówiłabym się na Twoim miejscu z tą, która naprawdę Ci się podoba. Życie jest jedno, więc czemu miałbyś stracić szansę na bliższą relację tylko przez jakiś nic nie znaczący incydent? Posłuchaj starszej 30-letniej koleżanki. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli nie wyjdę na "dupka"? Mam tamtą przeprosić jakoś? A do tej normalnie napisać? Są przyjaciółkami, nie będą miały później do siebie jakiś żali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz napisać do tej z którą się spotykałeś coś w stylu: chciałbym żebyś wiedziała, że podoba mi się X. Może to dziwnie brzmi, bo kiedyś my się spotykaliśmy, ale nie odbierz tego źle. Tak wyszło. Z uwgai na to, że rpzyjaźnisz się z nią, chciałbym żebyś wiedziała o tym i mam nadzieję, że nie będzie Ci przeszkadzać gdybym podjął jakieś kroki wobec niej - próbował się umówić. Nie chcę żadnej z Was wprowadzić w zakłopotanie. Będziesz miał poczucie że nie działasz za plecami Y, a jendoczesnie napisz do X, że CI się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę, że jest to bardzo dobry pomysł. Zaryzykuje, co mi zależy, nie mam nic do stracenia ;) Dzięki wielkie za poradę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×