Jakie sale odradzaie w lubelskim?

Jakie sale byście odradzili w Lublinie i w jego pobliżu. Jeśli mieliście jakieś problemy z organizatorami to podzielcie się, gdzie są jakieś dziwne umowy z ukrytymi kosztami? Jednym słowem, czy ktoś się naciął?

Słyszałam kilka negatywnych opini o lokalu Bossman od swoich znajomych, ale jak to mówią nie sprawdzisz nie przekonasz sie :) Za to mogę Ci polecic salę w Dominowie Ja robiłam swoje wesele w tym roku :) Na początku miałam stracha tyle słyszy sie o naciąganiu itp, ale tak jak ustaliliśmy na początku nic sie nie zmieniło...sympatyczna obsługa sali . Naprawde pozytywnie będe wspominać ten dzień . I chyba najważniejsze to to że nie jest tam drogo jak w innych lokalach na terenie LBN...

W Dominowie ? To pewnie o Sonatinę chodzi ? Byłam tam na weselu tydzień temu .. Rewelacja :D

Wiele osób własnie chwali Sonatine :) Ja jadę zobaczyc ja za tydzień bo szukam sali na 2015 r :)

a ja właśnie absolutnie nie skorzystałabym z usług Sonatiny i jej pseudo menadżerów- żenada

My w Sonatinie robimy wesele w grudniu marzy nam sie zimowa sceneria a na dodatek sala tam jest bardzo eleganca i wygląda duzo lepiej niz na zdjeciach . Ceny też powalają przy duzej liczbie gości mamy takie negocjacje ze nigdzie tak tanio bysmy nie zrobili.

ja byłam jako gość w sonatinie, w 2011. Nie wiem więc jak organizacyjnie, ale mnie jako gościowi sala się nie podobała. Jedzenie w miarę, ale obsługa kelnerska trochę "nieuporządkowana" zn dania podawali jakoś nie po kolei, innym chcieli przynosić dwa razy...Ale to dawno było, może się poprawili do tego czasu. Ale ja bym tam wesela nie zrobiła.

Co do sonatiny podzielone sa zdania wszystkim nie dogodzisz ;)

sala w sonatinie jest elegancka ??? Cha cha cha! Dobry dowcip! Jest co najwyżej przyzwoita. Elegancka sala jest w Focusie na skowronkowej, w Versarii na Nowym Świecie, W Zemborzycach w Hotelu Korona czy nawet w Zajeździe Wincentów. Mnie się najbardziej podobało w Focusie :) ale de gustibus not est disputandum ;) ze wszystkich lokali weselnych nie polecam małych ciasncyh remiz ;)

Na pewno nie polecam Vesari - długa sala kicha kiepska do nagłośnienia więc słabo coś słychać w lecie klima nie wyrabia. Nie wspomnie o tym że na górze potrafią wynająć hotel dla gości na weekend i na weselu musi być cichutko. W jedlinie natną Was na cenie napoi. Zapłacicie za małą butelkę 7 a może nawet 14 zł ;) Największym koszmarem jest jednak ten drewniany barak nad zalewem co niby to serwuje włoska kuchnię. To już jest totalna porażka - na weselu w tamtym roku jak byłam para młoda wchodzi na salę a oni nie gotowi - gości wyganiają bo ma się wesele zacząć. # godziny trwania wesela a na stole nic do jedzenia nie ma - jeszcze nie ma ;) TRAGEDIA.

Sonatina jest tania i smaczna.

kretynko umiesz czytać??? to nie jest temat o polecaniu, a o odradzaniu, ale ja faktycznie tą śmierdzącą sonatinę radzę omijać szerokim łukiem

Sonatina rządzi :)

rządzi- w rankingu największych spelun :D

Mi się lokal Sonatina podoba byłam tam na jednym weselu i nie powiem złego słowa

Sonatina nie jest najgorsza. Mnie zniechęcił tylko wielki napis Wesela przy lokalu. A w środku bardzo ładnie mają. Sami sie zastanawiamy czy jej nie wybrać ale ma tyle dobrych opini :)

Ktoś odradza bosmana? Chyba konkurencja z sonatiny :) akurat w bosmanie miałam swoje wesele i było wszystko ok, żadnych ukrytych kosztów, ostateczną liczbę gości podaliśmy dzień przed weselem, więc nie musieliśmy się martwić, że zapłacimy za puste krzesełka . Wszystko jedzenie, jakie zostało po weselu mogliśmy zabrać, obsługa pomogła w spakowaniu. Naprawdę byliśmy zadowoleni.

kurcze, ja byłam na 3 weselach w Sonatinie, sama też z mężem zdecydowałam się na zorganizowanie tam wesele i nie dam złego słowa powiedzieć :) ale wiadomo.. Internet rządzi się swoimi prawami, konkurencja pisze na konkurencje itp.. ehh.. macie prawo wyboru, warto pojeździć w kilka miejsc i wybrać - wolny wybór :) mi się podobało i polecam Sonatinę.