chlopak co zdradza ciężarna dziewczyne co myslicie ?

mam kolege , kiedyś się rozstal z dziewczyne ta wrobila go w ciaze. wrocil do niej BO DZIECKO... od początku trwania ciąży jak i przed ciaza zdradzal ja. dziś ona jest w 8 tc a on nadal ja zdradza. czy tak zawsze będzie? sam mowi,ze jak urodzi się dziecko tez będzie ja zdradzal.

no przecież sam powiedział, że nadal będzie zdradzał, więc czego nie rozumiesz? a teks, że laska "wrobiła go w dziecko" powalający- zapewne poprzez g**** doszło do poczęcia

wrobila. powiedziała ze w ciąży jest a tak naprawdę nie była. zaszla dopiero miesiąc później . no chyba ze ciaza trwa 10 msc.

ja to przeżywałam rozstaliśmy się jak dziecko miało niecałe 5 miesięcy.

ciąża trwa 40 tygodni, czasami nawet 42,więc prawie 10 miesięcy ;)

no tak to jest jak sie bezmyslnie rozklada nogi przed kim popadnie a potem placz ze sie gosc nie poczuwa?

no wlasnie oni byli ze sobą wcześnie 4 lata, nie ukladalo się . stali się jak stare,marudzace malzenstwo, do tego ona mieszka naprzeciw niego ,po drugiej stronie ulicy. codzien u niego bywala. gdy się z nia rozstal, to nagle wymyslila ciaze. z dziecka się cieszy z matki niebardzo. stara się być mily, i wogole dla niej żeby jej przykrości nie robicale zdradza ja.

To na cholerę z nią jest? Mieszkają blisko, dziecko by widział codziennie. A tak? Koleś zrujnuje życie sobie, dziewczynie i maluchowi. Zamiast się rozstać to lepiej kwitnąć w chorym związku i twierdzić że to niby dla dobra dziecka.Jakiego dobra???? Co dobrego jest w dorastaniu w domu w którym nie ma miłości a tatuś to d****arz? Z czasem dojdą awantury, wyzwiska, wzajemne obwinianie się, a jak dobrze pójdzie to tatuś zmajstruje na boku jakiejś panience rodzeństwo. I to jest dobro dziecka?Jak facet nie kocha i nie chce być z kobietą to niech odejdzie a nie cyrki odstawia.

wlasnie tatuś tak nie bardzo z własnym zdaniem . ciezarna dziewczyna wprowadza się lada dzień do niego,siostra jego i ta dziewczyna wielkie przyjaciolki, matka cala w skowronkach,ze oni razem są. a ze ona mieszka 20 metrow od niego to już wogole... masakra. jej ojciec go nie cierpi. nie planują slubu ani nawet nie sa narzeczeństwem. on jest z nia z obowiązku i chyba dlatego,ze boi się być sam no i aha .. rodzina jakby tego wymagala. szczęśliwy on nie jest z nia a ona niby jest bo ma go i dziecko wspólne. a co do rodzeństwa na boku moil ze jedna taka była z nim w ciąży ale usunela gdyż ona w związku i to byłoby bez przyszłości.

sprostowanko ona jest w 8 msieciacu ciazy a nie 8tc czyli cala ciaze jak i przed zdradzał.

A SKORO ONA W 8 MIESIACU TO DOSC CZASU MIAL ZEBY SIE OPAMIECTAC. a i jak dowiedział się o dziecko powiedział,ze jego nastawienie się zmienilo,ze teraz się zmieni ze ie będzie robil skokow w bok ALE COS MU NIE WYSZLO.