Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdegustowana123

dziwna rozmowa o prace

Polecane posty

Gość zdegustowana123

słuchajcie. Jestem na etapie zmiany pracy (poszukuję innej niż mam teraz). Wysłałam cv. Dzwoni gość, przedstawia siebie, firmę- ok- pytał czy jestem zainteresowana, jak z dojazdami itp (praca biurowa). Powiedział, że w takim razie ok i zadzwoni później, by móc porozmawiać dokładniej, ale że jest zainteresowany. No i dzwoni i mówi CYTUJĘ: "Dzień dobry, miałem oddzwonić. Proszę mi powiedzieć jaki jest pani stan cywilny"- mówię mężatka. "A dzieci są?" Mówię, że nie i w najbliższym czasie nie planuję" on na to "A dlaczego?" ja na to, że po prostu nie planuję (kur... może na przykład nie mogę?! albo cokolwiek innego). Noo i on na to "dobrze to ja się zastanowię i dam znać w poniedziałek, do widzenia." No zatkało mnie. To nie jest przypadkiem dyskryminacja? To, że nie mam dzieci chyba nie znaczy, że od razu jak zmienię pracę będę w ciąży! Tym bardziej, że jakbym chciała to bym była już teraz tym bardziej, że mam nie najgorzej płatną tą pracę... Tylko, że wykańczającą psychicznie. Co myślicie o tej rozmowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
faktycznie dziwne zachowanie, nikt nie ma prawa Cie o takie rzeczy pytac. jak bym nie brnela w ten kontakt. ale sluchaj mialam lepszy numer. bylam juz po rozmowie i o nastepnym etapie mialam dostac maila z info co dalej i kiedy albo podziekowanie. no i dostalam maila. malo nie upadlam jak przeczytalam. pracowalam wtedy w kancelarnii i jak mnie mecenas zobaczyl to chcial pogotowie zwywac bo zbladlam bo przeczytalam (w duzym skrocie i uproszczeniu) ze jestem idealna na to stanowisko i ze do moich obowiazkow bedzie nalezalo rowniez wspolzycie z szefem wiec czy sie decyduje. przygotuj sie na rozne dziwactwa, ten swiat oszalal. niektozry ludzie w nim zyjacy maja nierowno pod sufitem. uwazaj na sibie i powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Prawo zabrania pytać pracodawcę o stan cywilny A dlaczego pytał? Bo jeśli Cię zatrudni i zajdziesz w ciąże, pójdziesz na roczny urlop macierzyński i gość będzie na Ciebie bulił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kukra a ja myślałam że to ZUS płaci macierzyński !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jeżeli w zakładzie pracy jest zatrudnionych więcej niż 20 pracowników, zasiłek będzie wypłacał pracodawca, a jeżeli pracodawca zatrudnia mniej niż 20 pracowników, zasiłek będzie wypłacał ZUS"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję Wam za odpowiedzi, bo dzięki nim czuję, że nie tylko ja takie zachowanie odbieram negatywnie. Na pewno nie będę chciała współpracować z firmą, której właściciel na dzień dobry doprowadza mnie do zażenowania. Wydaje mi się, że przy ewentualnej współpracy nie miałby po prostu szacunku dla pracowników, a nie chcę się pchać do takiego czegoś... Nie znoszę takiego zachowania. Obecnie pracuję jako kierownik i moich pracowników zawsze traktowałam w porządku, nawet jeśli centrala doprowadzała mnie do białej gorączki... Albo to ja jestem stuknięta albo świat schodzi na psy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×