Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tabyło

30 latki jeździłyście jako dzieci z rodzicami na wakacje?

Polecane posty

Gość tabyło

Pytanie jak w temacie....Kilka lat temu doszłam do wniosku, że mam jakąś powiedźmy traumę z tego powodu, że nie nigdy nie byłam choćby tydzień z rodzicami na wakacjach, a stać nas było...Może i fanaberie, ale ja na prawdę jakaś skrzywdzona się przez to czuję...Nigdy nie zrobię czegoś takiego mojemu dziecku :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeździłam, co prawda z rodzicami nie za często i krótko, bo szybko się rozwiedli, ale kilka wakacyjnych wypadów pamiętam doskonale, natomiast z dziadkami bardzo często, miałam to szczęście, że rodzice moich rodziców bardzo się lubili i spędzali ze sobą i święta i urlopy, więc mam co wspominać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też nie byłam z rodzicami bo nas nie było stać, ojciec jeden pracował w zakładzie i z zakładu miał dodatek do kolonii więc jeździliśmy na kolonie, 4 dzieci, a jak nie kolonie to do babci jeździłam bo mieszka w Darłówku, nie mam traumy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeździłam. Choć moja mama nienawidzi morza byliśmy co roku najkrócej na tydzień. Moi rodzice nigdy nigdzie nie byli sami dopóki my już nie chcieliśmy z nimi jeździć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nigdy nie bylam :( wychowałam się bez ojca. może dlatego ... nie wiem jakby było gdyby mieszkal z nami . ale podejrzewam ze tez byśmy nie jeździli jakby ojciec z nami był .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćop
Z rodzicami jeździłam co najwyżej do rodziny na wieś. Moi rodzice zawsze byli i nadal są domatorami i nie lubili podróżować. Natomiast co roku jeździłam na kolonie, obozy, oazy itp. Więc jako dziecko dużo podróżowałam ale bez rodziców ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezdzilsimy,jak bylam mlodsza to i nad morze i w gory. Jak bylam starsza i bylo "biedniej"to nad jeziora,rzeki w niedalekiej okolicy. W miedzy czasie rodzicie zainwestowali w ziemie nad jeziorem,bo panstwo wyprzedawalo po pgrach i dzis mam "swoja" dzialke 30 ha nad jeziorem:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karrenka
Jeździłam, co prawda nie za granicę, a tylko nad nasze morze najczęściej, czasem Mazury czy góry. Mój mąż i jego brat jako dzieciaki z teściami zwiedzali całą Polskę wzdłuż i wszerz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tabyło
Widzę że większość z was jeździła...Gdyby to było tak, że rodzice nie mieli by pieniędzy na wakacje, to szczególnie po latach jako dorosła osoba bym tego nie przeżywała...a było inaczej. Do dziś pamiętam taką historię, jak znajomi moich rodziców mocno ich namawiali na wspólny wyjazd nad Morze, a ja słuchając tego, pobiegałam się pakować...oczywiście nie pojechaliśmy...a plecach w przedpokoju spakowany stał z tydzień...dziwne odczucia pozostały do dziś. Trochę jeździłam po rodzinie w wakacje (ale to tak po kilka dni), kilka razy z litości wzięły mnie ciotki na Mazury, raz byłam też na oazie, ale to nie moje klimaty i już więcej nie chciałam jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja byłam tylko raz jako nastolatka... najpierw nie mieliśmy w ogóle pieniędzy a potem rodzice bardzo dużo pracowali bo rozkręcali własny biznes, ale nigdy nie miałam o to żalu, w sumie nigdy o tym nie rozmyslałam, dopiero teraz jak zobaczyłam ten temat :) za to pózniej już jeździłam duzo z bratem i siostrą na kolonie i obozy i było mega fajnie ;) Ale z rodzicami NIGDY nie byłam ale nigdy nie miałam tez o to żalu. Dzięki temu że duzo pracowali miałam łatwiejszy start w dorosłe życie bo kupili mi mieszkanie, opłacili studia (państwowe ale stancja też kosztuje i utrzymywali mnie wtedy).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×