Mam 30. Chciałbym się spotykać z 15 laltką.

Witam. Mam 30 lat, ale psychicznie jestem niedojrzały jak 8 latek i tak samo się zachowuję. Boję się kontaktu fizycznego i tego że sobie nie poradzę. Dziewczyna na której mi zależy wyszła za mąż. Fatalnie, biorąc pod uwagę że była mną ewidentnie zainteresowana. Permanentna depresja mnie po tym dopadła. Próbowałem się spotkać z kimś innym, ale myślałem tylko o niej i byłem strasznie spięty. Słowa wykrztusić nie mogłem. Wydaje mi się że bardzo podobam się kobietom, ale szczerze nigdy z żadną nie byłem. Zawsze chciałem żeby takie banalne sprawy jak pierwszy pocałunek były dla niej wyjątkowe, tak samo jak dla mnie, ale dwudziestoparoletnie dziewczyny mają już bogatą przeszłość. Co mam zrobić, zacisnąć zęby i do burdelu? Kurde jak ja normalnych kobiet się brzydzę, a co dopiero takich. Nie mogę tak żyć. I tak dziwne że nie zostałem gejem do tej pory;)

masz zadatki na geja i pedofila. nie wroce ci normalnej przyszlosci z kobieta, jestes zaburzony

W tym wypadku już tylko psychiatra może ci pomóc:o

Na pedofila? Pedofil to osoba którą pociągają fizycznie niedojrzali płciowo ludzie. Ja mam 27 lat i chętnie bym się z 16 latką przespał. Każdego zdrowego fizycznie mężczyznę instynktownie pociągają kobiety mający wysoki wskaźnik płodności a 16 latka jest bardziej płodna od np. 30 letniej kobiety. Poza tym ja w wieku 16 lat miałem już 3 partnerki seksualne i w tym wieku życie erotyczne już ma się dość bogate.

"Poza tym ja w wieku 16 lat miałem już 3 partnerki seksualne i w tym wieku życie erotyczne już ma się dość bogate." Nie mierz świata, miarą swojej meliny . . .

Jak to nie mierz? Ja spotykałem się jako nastolatek z dziewczynami w moim wieku, które były bardzo chętne na pieszczoty. I tak ja późno życie seksualne zacząłem, bo wielu moich kolegów już w gimnazjum regularnie uprawiało seks. Trzeba sobie powiedzieć wprost, kobieta która ma 20 lat i nie wygląda jak potwór, ma na swoim koncie wielu partnerów i bogatą przeszłość erotyczną, to samo tyczy mężczyzn. Seks jest czymś normalnym i nie rozumiem dlaczego miałoby to kogoś dziwić.

Z marginesu jesteś i tyle. Normalnie ludzie później zaczynają. A sam mam na oku jedną atrakcyjną dziewicę około 30-tki . . .

Gej i homofob w jednym. To by mogło być ciekawe. Dzieci i chłopcy mnie nie interesują. Kobieta może mieć i 80 lat, byle wyglądała na 15 np. i nie mała doświadczenia jak ja.

Patologii? Pewnie jesteś brzydki jak noc i żadna cię w młodości nie chciała :D W każdym środowisku, normalni, zdrowi, atrakcyjni ludzie wcześniej zaczynają uprawiać seks, bo czują taką potrzebę. Pewnie mi powiesz, że ty się dopiero koło 20tki masturbować zacząłeś :D Gdyby nie to że 14-15 latki rodziły dzieci 30k lat temu, to by gatunek nie przetrwał bo średnia długość życia była bardzo niska.

dlatego zostaniesz sam :) 15 owszem, lubia starszych, ale doswiadczonych i ustawionych zyciowo. to co pociaga mlod dzziewczyny w starszych to wlasnie doswiadczenie w relacjach z kobietami. z kolei zadna 25-30 nie spojrzy na ciebie- one szukaja stabilizacji i partnera, ktory zapewni wygodne i dostatnie zycie. ty jestes zabawna kukielka, ktora majac 30 lat jest mentalnym dzieckiem. przegrales zycie i tyle

"Patologii? Pewnie jesteś brzydki jak noc i żadna cię w młodości nie chciała smiech.gif" Jestem w miarę wyskoki, zdrowy, bez defektów. Parę razy usłyszałem, że jestem przystojny, nawet od ludzi, którzy mnie nie lubią (ale podchodzę do tego z dystansem) A kilka dziwczyn kiedyś robiło "podchody" w moją stronę . . "Pewnie mi powiesz, że ty się dopiero koło 20tki masturbować zacząłeś" Skąd wiedziałeś? A po półtorej roku przestałem, z powodu wyrzutów sumienia. Miałem po tym strasznego kaca moralnego . . .

A ja myślę, że facet nie jest taki zły, po prostu żal mu, że wszystko tak wcześnie stracił - pierwszy pocałunek, raz. Z kimś kompletnie zielonym w tym temacie chciałby sobie zrekompensować to, chociaż dla jednej strony będzie to dziewicze.

Mnie właśnie chciała, ale byłem extramalnie spięty. Myślę że wiele kobiet myślało że je zbywam, bo uważam się za "lepszego".

co tylko potwierdza fakt, ze przegrales zycie. bo jak nawet znajdzie sie taka, ktora cie zechce, i tak to spieprzysz :D 4everalone :D

Dokładnie. Tak samo uważam. Zacznę się trząść ze strachu, opuszczę wzrok i ucieknę. Tak wygląda mój podryw :D

SORRY, ale ... jestes zalosny :) twoj znak zodiaku to waga?

Jak miałam 15 lat, to 30to letni facet był dla mnie staruchem.

hahahaha mam 30 lat i 3 partnerów na koncie. tylko ja się właśnie urodziłam w ostatnim pokoleniu ludzi z jakimikolwiek wartościami, moralnością, jakimś szacunkiem do siebie i innych. a z tą płodnością...biorąc pod uwagę ogólną niechęć mężczyzn do brania odpowiedzialności za cokolwiek, lepiej byłoby, gdyby wybierali te mniej płodne panie i umiejące się zabezpieczać. małolaty rozkładają chętnie nogi, ale nie mają pojęcia ani po co, ani czym to grozi. ot, taka moda na seks.

"Jak miałam 15 lat, to 30to letni facet był dla mnie staruchem. " Dla mnie 30-letnie kobiety były wtedy marzeniem, więc stąd wiem że kłamiesz.

11:35 - Mylisz się!!! Wyrabiam się, a moje kontakty idą mi coraz bardziej swobodnie. Poza tym parę fajnych dziewczyn na oku. Nawet jeśli nie dziewic, to na pewno z bardzo małym przebiegiem. Tego nie da się spieprzyć....

"30 lat i 3 partnerów na koncie." To i tak sporo. Nie masz się czym chwalić . . .

Co do tego że jestem żałosny i niedojrzały. To wiem to doskonale. Bardzo mi przykro z tego powodu. Fatalnie jest być samemu przez tyle lat.

Jakbym którąś dziewczynę zauroczyl swoim wyznaniem, to się może do mnie odezwac. Pewnie wielu zaimponowalem. Z zalet to to ze prędzej bym umarł ze stresu niż cie zdradził. Także się nie pchać. Wymagania mam takie ze masz być wysoka a dalej to się zobaczy.

11:52 - jakie 'kłamiesz'? Prawde mówię, 30 latek był dla mnie starym grzybem gdy miałam 15 lat. Pyerdol sie z własną grabą, lewusie yebany w dujpe :O :O

To było przed czy po ucieciu penisa i skąd miales na operację? 22 lata to szczyt regeneracji i wigoru. Później do 33-35 lat zwiekszanie masy mięśniowej, szczeka robi się szersza i jest sie przystojniejszym. Także do 35 roku czekam. Jak się nie uda to się zabije. Nie będę starym kawalerem. Może na jakąś terapie pójdę, albo dam ogłoszenie ze jestem chorobliwie nieśmiały i szukam kogoś kto mnie naprawi.