Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćIneska

ślub i chrzciny w jednym

Polecane posty

Gość gośćIneska

w przyszłym roku planujemy wziąć ślub i ochrzcić nasze dziecko na jednej mszy i później zrobić jedną imprezę. Na weselu dziecko będzie z nami a później położymy go spać w pokoju hotelowym pod okiem opiekunki i pewnie babć bo sobie nie darują;) my planujemy bawić się do rana. ktoś ma takie doświadczenia lub był na podobnej imprezie? może jakieś wskazówki? będę wdzięczna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja znam taki przypadek , para miała dziecko i jak chciała go ochrzcić to ksiądz powiedział że ochrzci pod warunkiem że na tej samej mszy wezmą ślub....Według mnie był to przymus......młodzi wzieli ślub ochrzcili dziecko , impreze robili w domu bo im było wstyd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakim prawem nazywasz to niewinne dziecko bachorem?????? Żadne dziecko nie jest bachorem!!!! Zapamiętaj to sobie tłuku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćIneska
oj, ale my nie mamy sie czego wstydzić. wesele planujemy na niewiele ponad 100 osób. u nas nikt nie robi nam problemów. może w mniejszych miejscowościach tak jest. ps. czyjeś poglądy religijne mnie nie interesują. wątek tyczy się czego innego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
patrzcie! katoliczka daje tyłka przed ślubem a potem będzie w białej sukience przez kościół paradowała - polska żenada!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wg mnie to nie fair, bo goście są zmuszeni dać 2 prezenty. Normalnie przecież na chrzciny nie zaprosiłabyś 100 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
osobiście uważam ze w takich wypadkach rodzice powinni dostać cichy ślub w zakrystii a nie siedzieć przodem do ołtarza mając w dupie zasady kościoła katolickiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyjaśnij mi jak rozegracie sprawę z zaproszeniami tzn na wesele prosicie 100 osób i na chrzciny też 100 osób jest zobowiązanych dać prezenty ? Zazwyczaj na chrzciny prosi się mniej więcej 20 osób i pewnie gdybyście robili chrzciny prosilibyście właśnie tą najbliższą rodzinę. Wesele z reguły są huczniejsze więc 100 osób nie dziwi ale dając zaproszenie na wesele i na chrzest dla 100 osób jest takim wykorzystywaniem. Gdybym była twoją koleżanką albo dalszą kuzynką i miałabym świadomość że na same chrzciny byś mnie nie zaprosiła bo prosi się najbliższą rodzinę tylko poprosiłabyś mnie na swoje wesele to czułabym się wykorzystana dostając zaproszenie 2w1 bo musiałabym dać prezent i wam i dziecku. Wtedy chyba bym odmówiła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie lepiej zrobić np tydzień po tygodniu? Będziesz miała przynajmniej ślub z prawdziwego zdarzenia, wyjątkowy, tylko Twój itp :) dziecko jest ważną częścią życia, ale chyba nie włącza się go do wszystkich wydarzeń? Zastanów się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I zastanów się, jakbyś to rozwiązała od strony technicznej? Przecież dziecko do chrztu trzeba rozebrać, to w tej suknie będziesz się szarpać z ciuszkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak się dziecku uleje na twoją śliczną suknię?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie ;) Zróbcie oddzielne uroczystości - jedną tylko dla Was, drugą tylko dla dziecka. Moim zdaniem tak będzie lepiej, wygodniej, bardziej elegancko, spokojniej, piękniej i w ogóle ;)) A i ksiądz nie będzie miał oporów, bo przecież będzie chrzcił dziecko z sakramentalnego związku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my tak mielismy i powiem szczerze ze to byl wielki blad,trzymalam dziecko w sukni dlugiej do ziemi,balam sie ze sie przewroce,cizeko trzymac dziecko na rekach i isc spokojnie.Zamiast kwiatow dostalismy prezenciki dla dziecka,to tez bylo troche przykre bo nie dostalismy zadnego bukietu.My zapraszalismy gosci tylko na slub i wesele ,nic nie pisalismy o chrzcinach,jednak droga pantoflowa sie rozeszlo.Na weselu tez bylo troche zamieszania bo dziadkowie musieli miec zdjecia z wnukiem,pradziadkowie tez i ciocie,wojkowie, duzo czasu zeszlo n a robienie zdjec.potem zalowalismy bo moglismy zrobic chrzciny na drugi dzien .Zmojego doswiadczenie odradzam laczenie tych dwoch uroczystosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TreleMorele1987
Ale w sumie fajnie że się ksiądz zgodził, bo np mój kolega też tak chciał z dziewczyną zrobić, to ksiądz nie pozwolił. Musieli dwie uroczystości robić, a co za tym idzie - dwa razy płacić księdzu . A co do prezentów - to ludzie trochę przegięli, bo mogli naprawdę pomyśleć o czymś i dla dziecka i dla rodziców, np chociaż ładną statuetkę pamiątkową : http://www.crystalcity.pl/produkt/roza_3d_kwiat_milosci_swiecznik_dobry_pomysl_na_prezent z ładną dedykacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Annulkaaa
My takie statuetki o których piszesz dawaliśmy rodzicom na naszym ślubie w formie podziękowania. Jako dedykację daliśmy datę ślubu i nasze imiona. Ślicznie to wygląda na żywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×