Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie mam ochoty na niego

Polecane posty

Gość gość

Spotykam sie z kims od pewnego czasu. Do niczego jeszcze nie doszlo. I wlasnie tu jest problem. Podejrzewam ze on by chcial ale ja nie mam ochoty. Do tej pory uwazalam ze jak juz bede kogos miala to bede korzystac ile sie da. A tu takie cos. W ogole nie wyobrazam sobie seksu z nim. Czy cos jest ze mna nie tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieje ze z czasem cos sie zmieni. poki co jest ok. tylko nie wiem ile bedzie w stanie wytrzymac bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam jeszcze ze bylby to moj pierwszy raz, wiec zastanawiam sie czy to nie jest jakis podswiadomy strach. On jest przystojny, zadbany, wysportowany, uwazam ze moze sie podobac. Okazuje mi zainteresowanie ale mnie nie pociaga. Myslicie ze da sie to jakos zmienic czy przeczekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pow tak mam identyczna sytuację i myślę co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze po prostu to nie ten albo trzeba poznac sie jeszcze troche blizej . Ile juz go znasz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 Miesięcy i 7 razy się widzieliśmy w tym że od 4 miesięcy nasza relacja jest czysto sms- owa tzn zero spotkań bo zawsze coś mu przeszkadza choć to dziwne to mówi że mu na mnie zależy he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorka watku
My sie znamy 1,5 miesiaca dopiero. Chociaz widze ze on sie zaangazowal, ze mu zalezy. A ja zupelnie nic... Spotykamy sie dosyc czesto, ale zawsze na miescie, unikam spotkan w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet go nie znasz ja po 3 latach zwiazku stracilam dziewictwo i nic dziwnego ze nie czujesz zadnej chemi do niego co to jest za znajomosc tylko 7 razy spodkalas na poz roku to nie ten nie zalezy mu na tobie takie jest moje zdanie.Lepiej poszukac kogos komu zalezy na tobie i zebys go dobrze poznala mi to zajelo 3 lata .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×