Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zalamana00

Wrócic do Polski czy nie Zalamana

Polecane posty

Gość zalamana00

Hej, niewiem czy wrocic do polski ... mieszkam z chlopakiem 4 lata w angli do pl przylatuje tylko na holideye na 3 tygodnie 2 razy do roku [ latem i zim ] co dla mnie jest malo.. ;[ jestem tak zalamana ze jak odjezdzam to rycze i wgl..tutaj jest to samo czasami mam takie dni ze tylko placze i placze i wspominam jak bylo jak mieszkalam w pl a czasami jest ok. dodam ze tu mieszka tez jego rodzina co jej nie znosze mieszkamy w takiej malej norze ciagle pada i pada moj chlopak nie chce sie narazie wynosic do pl bo mowi ze nic nie bedzie mial ale ja niewiem czy psychicznie wytrzymam... czy ktos tak ma jak ja? i prosze glupie komentarze zostawcie dla siebie bo to jest bez sensu docinki jakies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie czytałem nawet, tylko tytuł. nie wracaj za nic!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niewiem wiesz juz wole nie miec tych pieniedzy a byc z rodzina i czuc sie dobrze psychicznie sama niewiem .... zycie mnie doluje tutaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiem do czego wracać, w PL to niby nie dół. jedź wszędzie do Londynu, albo do ciepłych krajów, albo do usa i tam nielegalnie pracuj, ale nie do PL. A facetow jest mnóstwo, jak coś nie tak z jednym to jest kolejka do ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz wszystko zależy od tego gdzie się dobrze czujesz i żadne racjonalne argumenty nie maja tu racji bytu, bo jednym odpowiada to a innym co innego. Mnie zawsze w depresję i czarna rozpacz wpedzala Polska, a w Anglii oddycham, dlatego właśnie z tej pierwszej się wyniosłam do tej drugiej. Dlaczego? Bo mi tak dobrze, choć finansowo miałam lepiej w Polsce. Jeśli ty się czujesz tak jak to opisalas, to nie ma się co zastanawiać, jedź tam gdzie będziesz szczęśliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
holidaye? Co to w ogole ma byc? Ani po angielsku taka nie potrafi, ani po polsku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wroc nie ma sensu tu siedziec i sie dolowac tez kiedys mialem taki moment ze chcialem wrocic i wrocilem 2 lata bylem w pl teraz na nowo w anglii cieszac sie zyciem bo juz wiem gdzie mi lepiej nie tesknie juz za niczym w pl moze oprocz lepszego jedzenia tobie tez sie przyda taka terapia facet to tylko facet znajdziesz drugiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś ewenementem, że doła masz w uk, a energię i radość czujesz w rp :) dla mnie w uk faktycznie pogoda jest dołująca, ale ogólnie klimat między ludźmi jest absolutnie pozytywny. to nie tylko anglicy, że są milsi i zawsze grzeczni, choć czasem to udawana grzeczność, ale też mnóstwo ludzi z ciemniejszą skórą robi max dobrą atmosferę. Oni zawsze są radośni - słyszałaś jakąś piosenkę śpiewaną przez czarnych czy brązowych która byłaby smutna i przygnębiająca, albo wyrażała złość i gniew jak to jest często u białych. nie ma takich. zawsze są radosne. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
rzuć okiem na tego vloga kręconego przez ludzi w nyc https://www.youtube.com/watch?v=nT7LhHE0pkk siedzę w RP i żałuję, że tutaj nie mam tak kolorowego, wyluzowanego, ciekawego, przyjemnego życia jak w tym vlogu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Idz za glosem serca, czyli wracaj. Dalas rade tutaj wiec dasz i w Polsce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja bym raczej słuchał rozumu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozum tez mowi wracac, z reszta nie tylko jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wracaj dopoki masz do kogo czym dluzej bedziesz za granica tym bardziej nie bedzie do czego wracac .ja jestem 10 lat i jak jade do Polski to nie mam tam nikogo ,kazdy ma juz swoje zycie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to może chociaż użyj jeszcze wyobraźni do podjęcia decyzji, skoro rozum i serce mówią Ci , że wracać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wroc jezeli zle ci jest na emigracji to zawsze tak bedzie i bedziesz miala cale zycie wrazenie ze zmarnowalas swoj czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam podobnie mam tu wszystko ale jedna noga jestemw pl tesknie placze tam zostali znajomi, tam cos sie dzilo tu samotnosc potworna sa tam jakies znajomosci ale malo wartosciowe , sama wszystko ale mam kase ijakos mi to troche wynagradza, ale chcilabym wrocic tylko gdzie ??ido czego jak nawet mieszkania nie mam, musilabym wynajaca na to bym nie zarobila ty masz chlopaka chociaz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam wszystko i wracam na emeryture

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezeli tesknisz to wracaj . ale pamietaj tu jest duzo lepsze zycie. Jawyjechalam z 2 dzieci ponad 3 lata temu , i nie dalam rady przyjechac(najpiewr ciaza blizniacza zagrozona ,pptem istny cyrk przy maluchach) Z Rodzicami rozmawiam codziennie , owszem teskni sie zwlaszcza na poczatku mpotem juz coraz mniej ,ale sie pamieta. Mielisbysmy gdze wracac ,ale w Pl z czego zyc? u nas niema zakladow ,fabryk ,wszedzie te uklady ,durni politycy,kler , tu czujemy sie wolni,mamy domek,. Moze kiedys wrocimy ,ale tez ie bedziemy chcieli wracac bez dzieci, starsi juz nie chca wracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niewiem jak by bylo w polsce bo nigdy nie pracowalam w pl tylko odrazu tu wyjechalam ale zle sie czuje niewiem ile bym placila za wynajem mieszkania niewiemjak by to wygladalo czy by wystarczalo mi pieniedzy niewiem ;[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To sie dowiedz i nie rob z siebie mamei. Wiesz wogole gdzie jestes i ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wracam. 23 w PL 30 nie u siebie, wracam ze szczesciem w sercu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe jak długo będziesz bez pracy i kasy szczęśliwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem wam tak jakbym mial mieszkanie ok wrocilabym i pracowala za te1500 czynsz i jakos bym wegetowala ale bez mieszkania sory za stara na mieszkanie ze studentami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ciekawe jak długo będziesz bez pracy i kasy szczęśliwa!" X Nastepny ktoremu gul z zazdrosci skacze. Zazdroscisz ze sam nie wracasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co myślisz, że nie mogę wrócić więc zazdroszczę??? przecież każdy może wrócić - więc czego mamy zazdrościć? problem w tym, że nie każdy chce!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiotka? po to wyjechałem, żeby komuś zazdrości powrotu do tej biedy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie nie wracaj... Ja wiem że jest okropnie cięzko, też przez to przechodziłam. To byla niemal depresja, ciagle plakalam, wiele razy chcialam sobie kupic bilet, rzucic prace i wracac. Mój facet tez chciał tu zostac... z Biegiem czasu zrozumialam ze jak wróce do Polski bedzie fajnie przez tydzien, dwa...A co potem? Praca za marne pieniadze, na nic nie starcza, ledwo sie wiaze koniec z koncem.... Spójrz na to z tej strony ze masz przy sobie ukochana osobe i to jest najwazniejsze... Wyobraz sobie ze tu mozecie sobie na wszystko pozwolic lub odkladac na swoje cele a w polsce? daj spokój nie wracaj a przynajmniej poczekaj z tą decyzją moze sie jakos odnajdziesz powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niewiem czy sie odnajde.. ;[ ale dobrze ze sa tacy ludzi jaak ty czyli ostatni wypowiedz ;[ bo inni tylko jadem pluja ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie wracaj. Ja wróciłem po kilkunastu latach i jest super. Człowiek odżyl w końcu i cieszy się pełnią szczęścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×