Gość gość Napisano Lipiec 28, 2014 Czuje się winna i nie wiem jak wybrnąć. W czwartek umówiłam się z chlopakiem, ze w sobote pogadamy na skypie (on jest za granicą). W piątek powiedziałam mu że nie wiem czy będę mogła. On się wtedy obraził. Powiedział, że najpierw mówię jedno a potem zmieniam zdanie i że nigdy w nic mi już nie uwierzy. Zrezygnowałam więc z moich planów i w byłam dostępna na skypie wtedy kiedy się umówiliśmy. Czekałam aż on się odezwie ale się nie odezwał. W sobotę wieczorem opierniczyłam go, że chciał gadać a nawet nie raczył się odezwać. Doszło do kłótni i teraz jest cisza. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach