Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Obróciłam kota ogonem i się obraziłam

Polecane posty

Gość gość

Czuje się winna i nie wiem jak wybrnąć. W czwartek umówiłam się z chlopakiem, ze w sobote pogadamy na skypie (on jest za granicą). W piątek powiedziałam mu że nie wiem czy będę mogła. On się wtedy obraził. Powiedział, że najpierw mówię jedno a potem zmieniam zdanie i że nigdy w nic mi już nie uwierzy. Zrezygnowałam więc z moich planów i w byłam dostępna na skypie wtedy kiedy się umówiliśmy. Czekałam aż on się odezwie ale się nie odezwał. W sobotę wieczorem opierniczyłam go, że chciał gadać a nawet nie raczył się odezwać. Doszło do kłótni i teraz jest cisza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież dzisiaj wszędzie jest net, a skype'a ma się w telefonach, poza tym są inne aplikacje do dzwonienia za darmo. Musicie się specjalnie umawiać na rozmowy? Dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No musimy bo nie zawsze mamy wolne w tym samym czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wolne? Musisz brać urlop, żeby pogadać z facetem na skype? Weź nie zalewaj. Wysłałaś go za granicę do roboty, a ty tu masz "swoje plany". No cyrk jakiś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To moja wina w takim razie? Nie wiem co mam teraz zrobic. Przeciez nie bede znim gadac na skypie jak jest w robocie. A weekend to weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba żadne z was nie pracuje 24/7. Dla chcącego nic trudnego. Znam pary na odległość które gadają ze sobą codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On chce gadac codziennie, ale ja zaczęłam coś mącić, że nie mogę. Po prostu nie chciałam żeby miał przesyt moją osobą. Tak się w tym zaplątałam , że się chłopak obraził. I ta kłótnia mnie też dobiła. Powiedziałam mu że jest potworem i że płaczę przez niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czemu po prostu nie mogliście pogadać np. w sobotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może sobie pogadał z inną zamiast ciebie i ma cię w doopie :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to tak pogadaliśmy w sobotę wieczorem że się pokłóciliśmy. On akurat następnego dnia miał przenieść się do innego miasta żeby teraz tam pracować i mówił że był zajęty, dlatego na skypie się nie odezwał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleś zachował sie dziecinnie obrażają się na Ciebie. Ile on ma lat, 15, zeby takie fochy walić??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malvina_303
Dziwny jakiś ten Twój facet. Jak on jest za granicą to Ty masz warować całe dnie przy skype? Wiadomo, że też masz jakieś swoje życie, rozrywki po pracy i tak dalej. Sorry ale to jego problem, że nie umie się umówić na rozmowę wtedy kiedy Tobie także pasuje. Nie będziesz przecież odwoływać wszystkiego, bo pan i książę dzwoni. Op*****l go i niech się ogarnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już go opierdoliłam ale on tak ma że jak np. mu mówie że płaczę przez niego to nie robi to na nim wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On ma 28 lat. Ja 24.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często się kontaktujecie? to dziwne, że obraził się bo raz jedyny nie mogłaś pogadać. to dzieciak jakiś. przecież go uprzedziłaś, że nie będzie cię jednak na skype. co innego gdybyś obiecała że na 100% będziesz i cię nie było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelina222
Kurde mój ma to samo. Też wyjechał teraz za granicę i chciałby żebym bez przerwy warowala przy skajpie albo jakims innym komunikatorze. On ma tam wifi i ja też mam w domu, więc niby możemy cały czas gadać, ale nie! Bo on musi dzwonić wtedy kiedy ja akurat gdzies wychodzę ze znajomymi albo do kina na przykład. A potem stroi fochy że niby nie chcę z nm gadać :/ Jak sobie radzisz z tymi jego jazdami autorko? Bo ja już czasem z moim chłopem nie wyrabiam. Jemu się tam nudzi i ciągle by chciał tylko gadać przez neta, ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie radzę z tymi jazdami, że była kłótnia w sobotę a teraz jest milczenie. Zero kontaktu. Ja rozumiem, że można się obrazić jakbym np. powiedziała że będę na skypie w sobotę i by mnie nie było. Ja jednak na dzień przed uprzedziłam że może mnie nie być. Bardzo mnie zdenerwowało to że oskarża mnie o kłamstwo i mówi, że już w nic mi nie uwierzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kontaktowaliśmy się codziennie, a teraz to już nie wiem co będzie. Przeniósł się wczoraj do innego miasta więc ma też dużo do zrobienia żeby się tam ogarnąć z pracą i mieszkaniem. Może cisza przez pewien czas lepiej nam zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Evelina222
No o jedną kłótnię chyba nie będzie tragedii. Ja z moim to się ciągle kłócę odkąd wyjechał :/ Z jakichś takich pierdół robią sie nagle wielkie problemy. A ogólnie jak się dogadujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zwykły dzieciak ten twój facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie to dobrze się dogadujemy. Tylko mnie czasem w złości zdarza się jak już się kłócimy obrazić go. Nazwałam go potworem i chyba za to się obraził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwał się dziś , ale ja to olewam. Nie odpowiadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz rację, facetów trzeba trzymać krótko, bo wejdą ci na głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On się mnie zapytał czy u mnie wszystko w [porządku.. Nagle go to obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się, nie odezwiesz się ty, to jakaś miejscowa się nim zaopiekuje :) W końcu i tak nie masz możliwości sprawdzenia, czy jest wierny, skoro jest za granicą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dupek dziecinny i tyle olej go i szukaj lepszego ja bym nie mogła być z facetem, który mnie tak poniża... i wali fochy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jest dziecinny. Jak ja jestem zbyt miła to tego nie docenia.To niech ma mnie niemiłą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja codziennie nie będę wisieć na skypie. Mam wrażenie że można się wtedy znudzić drugą osobą. Moja mama też mieszka za granicą i nawet z nią nie rozmawiam zbyt często a mimo to mamy dobre relacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no właśnie... Jeszcze jednego Wam tu nie napisałam. On chce czasem robić to przez skype ze mną..... Odmówiłam mu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czemu mu odmówiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×