Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

faceci się za mną oglądają uśmiechają ale żeby podejść to już gorzej

Polecane posty

Gość gość

Nie wiem dlaczego tak się dzieje... Generalnie to na ulicy wzbudzam ich pozytywna uwagę bo albo się właśnie oglądają, nie jeden się uśmiechnął do mnie itd ,al jakoś rzadko mnie proszą o numer... No może w klubach to co innego ,ale tam raczej chłopaka nie znajdę bo są nastawieni na luźne znajomości Nie ubieram się jakoś żebym wyglądała na łatwą, raczej normalnie jak większość dziewczyn w moim wieku (mam 24). Może być tak ,ze niby się oglądają czy nawet pozytywnie komentują ( jak stoja w grupkach ,że fajna laska itd) ,ale im sie nie do konca podobam? Bo juz nie wiem co jest ze mna nie tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo pewnie śmierdzisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak samo np na uczelni... czasem czuję ,że się jakiemuś chłopakowi podobam bo np często na mnie patrzy, jak mówi cześć jak jestem z koleżankami to patrzy tylko na mnie, no i ogolnie mi sie wydaje ,że się takiemu podobam ,ale nie zaprosi mnie nigdzie... nie to ,że nigdy mnie nie podrywają bo jednak niektórzy podchodzą i proszą o numer ,ale to jakoś rzadko ,a ja pierwszego kroku sie wstydze zrobić i nie zrobie do faceta taka juz jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to proste, jeśli tobie się któryś spodoba, to po prostu zapytaj go o cokolwiek, nawet która godzina. jeśli przy tym się fajnie uśmiechniesz to na pewno (o ile gość nie jest mega nieśmiały albo się spieszy) będzie chciał kontynuować rozmowę :) na ulicy to ogólnie trudne, łatwiej w jakimś sklepie czy czymkolwiek, co daje okazję do rozmowy (siłownia, księgarnia, park itd)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ty smierdzisz bo ja na pewno nie wiec spadaj z tematu i nie sadz innych po sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta a jak podchodze pytam o numer to odwazny jestes ale ja nie jestem latwa i takie pierdoly , o glupi numer. Co bys nie zrobil to i tak bedzie zle. Najprosciej bedzie was chyba ignorowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w sumie dobry pomysł z tym zagadaniem ,ale też to wymaga odwagi :O jakoś wolę żeby to facet robił ten pierwszy krok...Tzn nie to żeby mi korona z głowy spadła ,ale ciężko mi by było zagadać do obcego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimely juz czasy, ze kobieta nic nie musi robic bo wszystkim zajmie sie facet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość 15:38- mnie jakby mi się facet spodobał to bym mu podała numer, no i jakby nie był zbyt nachalny, ale fakt ,że część lasek tak robi, że spławia każdego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak ktos napisal najprosciej podrywa sie w klubach , silowni , uczelni gdzie ludzie z soba gadaja na luzie , najtrudniejsza jest ulica bo kazdy gdzies sie z spieszy. Ale jak widze zainteresowanie jakiejs panny to najczesciej zagadam nie patrzac na konsekwencje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jebac te ksiezniczki , takie tez przerabialem , ale szkoda zachodu z takimi. Najczesciej je olewam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może rzeczywiście śmierdzisz? Mojemu koledze spodobała się kiedyś pewna dziewczyna i podszedł do niej z zamiarem poproszenia o numer ale gdy był już bardzo blisko natychmiast zawrócił gdy poczuł jej smród spod pach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×