Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wyznaję zasadę, że nie rozpamiętuję a nie wybaczam.

Polecane posty

Gość gość

Też tak macie?Nie umiem wybaczać, bo dla mnie to tak jakbym pogodziła się z krzywdą. Umiem jedynie nie rozpamiętywać (choć bywa ciężko), nie mysleć, ale nie umiem wybaczyć i całkowicie zapomnieć. Pamiętam i nie wybaczam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie jest na odwrót, wybaczam, ale nie zapominam. Dlatego zdrajców wykreslam ze swojego życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie, ale czy dla Cb wybaczenie nie oznacza pogodzenia się z tym co ktoś Ci zrobił?Czy wybaczasz i wyrzucasz z życia? W sumie moja metoda prowadzi do tego samego, również wyrzucam z życia z tym, że takiej osobie nie wybaczam, a staram się ją wykreślić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodatkowo nie zapominam. Ne umiem tego jakos wyjaśnić, ale nie wybaczam i nie zapominam. Umiem tylko nie rozmyślać o tym codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybaczam szybko - ale bardzo dobrze pamiętam - w każdej chwili jak ktoś mnie zdenerwuje jak chce potrafię przywołać daną sytuację nawet po upływie lat. Rzadko to robię bo ogólnie jestem bardzo spokojną osobą ale jak ktoś mi zaczyna robić z siebie ofiarę i anioła a mnie gani to bardzo szybo wszystkie złe postępki wygarniam na wierzch.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ale skąd bierzecie siłę na wybaczenie?I ponawiam pytanie: czy wybaczając to nie jest tak jakby zaakceptowało sie krzywdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciwnie , wybaczenie jest wyższym stopniem człowieczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i muszę powiedzieć że twoje pytanie jest jest jednym z mądrzejszych jakie przeczytałam na kafeterii w ostaniem półroczu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak komuś zależy to nie skrzywdzi. Ja moze bym wybaczyla ale co nie oznacza ze zapomniała bym o tym j pogodziła się z tym. Wręcz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziękuję. No właśnie ja nie umiem wybaczać ani zapomnieć. Bardzo się z tym męczę, ale nie umiem się przemóc. Czasami nie myslę o tym, ale sa takie dni, że aż duszę się w tej swojej złości. Czy to znaczy, że jestem słabym i złym człowiekiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nieprawda. Nie jestes słaba ani zła. Każdy człowiek jest inny i przeżywa wszystko inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszyscy jesteśmy słabi :) czy jednak nie chciałabyś żeby tobie ktoś wybaczył jeśli kogoś skrzywdzisz czy zranisz ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że chciałabym. Tylko, że ja jak wiem, że kogoś skrzywdziłam albo zraniłam to robię wszystko żeby to naprawić i się tego nie wypieram. A mi jak ktoś zrobi świństwo, zrani mnie czy skrzywdzi, to nie widzi problemu w tym, ma w nosie moje uczucia, i ma swoich 1000 wytłumaczeń na swoje zachownia (oczywiście są to wytłumaczenia na korzyść).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juesli ktoś cie rani i nie widzi w tym problemu , jeśli potrafi " wytłumaczyć " przed sobą i światem swoje złe zachowanie - nie musisz mu wybaczać .bo prawdziwe wybaczenie akłada ,ze ten który nas skrzywdził widzi swoją winę , że jest mu autentycznie przykro i smutno . Jednak lepiej dla nas samych żebyśmy starali się nie pielęgnować w sobie goryczy i złości bo ona obraca sie w końcu przeciwko nam .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×