Gość gość Napisano Lipiec 30, 2014 Na pierwszej randce byłem w wieku 20 lat. Nie boję się kobiet ale bałem sie kogokolwiek zaprosić gdzieś bo nie potrafiłem zacząć. Pierwszy raz wyszedłem sam na sam z kobietą w jasnym celu a nie przyjaciółką. Randka była tragiczna ale i tak mi się udało i miesiąc później byliśmy razem. Czy to dziwne że tak późno? Mimo że była najgorszą osoba jaką znałem,wyzywała mnie i oszukiwała to mam do niej i tej randki sentyment. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach