Skąd macie tyle czasu

Skąd macie tyle czasu by tracić go na kafe skoro, ponoć macie dzieci? Jeszcze rozumiem, jak któraś dzieci jeszcze nie ma... nie bawicie się ze swoimi dziećmi, nie chodzicie z nimi na spacery, nie sprzątacie w domu, nie robicie obiadów? Ja na kafe wchodzę tylko jak mam wszystko porobiona a mała śpi.

teściówka z małym polazła na spacer, potem w chałupie ogarnie przyjdzie mąż zrobi obiad i co łajzo zazdrość?

Tutaj mamy wszystko potrafia:)

Oj, nigdy. Nierobem nigdy bym nie chciała zostać :). Mnie prace domowe nie męczą, ręka mi nigdy od nich nie uschła.

Nastawiłam obiad, a mała bawi się swoimi zabawkami:) Jestem nie tylko matką, ale przede wszystkim nie przestałam być sobą i nie zamierzam całkowicie zmieniać trybu życia dlatego, że mam dziecko. Spokojnie można to pogodzić jak od małego uczy się dziecko samodzielności:) ( dostosowanej do jego wieku )

W domu mam czysto - sprzątam raz w tygodniu, kurze oblecę co 2-3 dni, obiad? godzina i zrobionyu. na spacerze byłam rano, teraz dziecko śpi, to co mam robić?

autorka pewnie jest z tych matek co śpią z dziećmi, noszą cały dzień na rękach w przerwach dają dojary - takie to mają czas na internet tylko jak dziecko śpi hue hue

a ja jestem w pracy :)

14:15 ale patologia z ciebie!!!

Nie żadna patologia tylko prawdę mówi. Zaroiło się w internecie od tych nawiedzonych mamusiek, dla których nie istnieje nic oprócz dziecka, odkąd je urodziły. Pozdrawiam te normalne matki, które nie zatraciły siebie, mimo że znalazły się w nowej życiowej roli jaką jest macierzyństwo. Przynajmniej z ich dzieci nie wyrosną może roszczeniowi ludzie, którzy będą uważali, że wszystko im się w życiu należy, bo tak :) A życie nieraz boleśnie przekona ich o tym, że tak nie jest.

może wchodzimy tak jak ty autorko skoro wiesz ile tu siedzmy to pewnie siedzisz tyle co my, a w ogóle to skąd wiesz kto ile siedzi? pomarańczowy gość to może być każdy

tzn ile czasu? zakładasz, że siedzimy tu po bite 8 godzin non stop? ja właśnie siedzę w parku z psem i dzieckiem i czytam różne pudelki i inne głupoty w necie. mam małe dziecko, psa, prowadzę sklep internetowy[zatrudniam 2 osoby] i codziennie jest przy tym robota i mam jeszcze pod dostatkiem czasu na "marnowanie", żeby grać w diablo i oglądać game of thrones. nie rozumiem kobiet, które są kompletnie "zajeżdżone" mając jedno dziecko i m-2 do ogarnięcia.