Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zasiłek na ur. wychowawczym

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam do Was drogie mamy pytanie, a dokładniej do mam na wychowawczym. Wiadomo, pieniądz się jakiś zawsze przyda. W październiku, po rocznym macierzyńskim, idę na jeszcze jedne rok - wychowawczego. Słyszałam, że istnieje zasiłek dla mam na wychowawczym o kwocie 400zł. Oczywiście czytam sobie właśnie w necie co i jak, ale Wasze doświadczenia też są cenne. Czy któraś korzysta z takiego zasiłku? Były z nim jakieś problemy? Pamiętacie jakie formalności musiałyście załatwić aby takowy otrzymać? Z góry dziękuję i pozdrawiam, mama Oli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja byłam na wychowawczym, ale 3,5 roku temu. Składałam wniosek w MOPS-ie. Na pewno wysokość dochodów trzeba podać. Dokładnie nie pamiętam, ale są chyba też kryteria dochodowe. Spróbować zawsze warto, najwyżej nie przyznają. I czemu wcale mnie nie dziwi, że przez prawie 4 lata nie podnieśli zasiłku nawet o 1 zł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzięki za info :). Niestety nie zarabiam na razie kokosów (na razie, na razie ;D), dlatego każda złotówka się przyda. Nie ma tragedii, ale wiadomo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba spałniać warunki do otrzymania rodzinnego czyli mieć te pięćset coś dochodu na osobę. czyli praktycznie tylko jedno może mieć dochód - jak dla mnie nierealne aby ktoś uczciwy ten zasiłek dostał, ew, samotna matka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:34- to ja pisałam. Tak coś nieco ponad 500 na osobę. Z tym, że to było moje 3 dziecko, umowę miałam na pół etatu, mąż na cały, więc mi nie przekraczało :) Też każdy grosz się liczył i liczy nadal, z tym, że mi po wychowawczym podziękowali za współpracę. Miałam umowę na czas określony. Po 6 latach tak mnie potraktowali, ale szefowa stwierdziła, że nie chcą osoby z małym dzieckiem. Teraz od 2 lat mam własną działalność i wiem, że pracuję u siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×