Niektórych wszystko oburza i bulwersuje

Są takie kobiety i dziewczyny, którym wszystko przeszkadza, wszystko bulwersuje i oburza, ciągle mówią "to już przesada". A dotyczy to tylko tego, że ktoś ma inny pomysł na życie, inne priorytety i poglądy. Nic nie wiedzą w różnych tematach, ale czują się uprawnione do tego, by pouczać. Dużo takich na kafe. Nawet zakładają swoje temagty, bo coś je tam z bulwersowało, bo ktoś postąpił inaczej, niż one by postąpiy. Jakże wąskie horyzonty myślowe mają takie paniusie.

ja uważam że swoje zdanie ważna rzecz, życie po swojemu...tylko chodzi o to żeby innych tymi swoimi poglądami nie atakować, nie przytłaczać, nie starać się na każdym kroku pokazywać, że ja to mam rację...nie jestem maszyną, mam emocje, uczucia, swoją racjonalność i wiele rzeczy mnie dziwi, część wkurza, część totalnie nie rozumiem i nie wierzę w gadanie, że kogoś życie innych zupełnie nie interesuje...

chodzi ci o tego babona uprawiającego sex na jedym materacu z dzieckiem? no tak osoby które to oburza są takie zaśśśśściankowe :D

a ciebie kultury kto uczył, że tak się wyrażasz o innych ludziach? Wilki w lesie? "babon"?