Co myślicie o sytuacji, gdy mężczyzna jest z kobietą tylko ze względu na dziecko

Jw. Co sądzicie o takich związkach? Może któraś z was w takim jest?

sadzimy że to wielki blad powinien być z toba

w pewnym sensie jest odpowiedzialny, mógłby zostawić dziecko w pioruny, co nie?

"sadzimy że to wielki blad powinien być z toba" Zaszła pomyłka :) Ja już mam swojego faceta :) @broken - Z jednej strony tak, z drugiej myślę, że jeśli rodzice się nie kochają, to czy dziecko tego przypadkiem nie odczuwa? Ja bym nie chciała dorastać w takiej rodzinie, czułabym się winna, że przeze mnie rodzice nie mogli normalnie ułożyć sobie życia.

Dziecko może też spowodować że uczucia z czasem wrócą, bo skoro dwoje ludzi kiedyś ze sobą było, to chyba jednak coś ich łączyło... przy odrobinie chęci, to można odbudować.

Ludzie powinni być ze sobą tylko jeżeli tego chcą, jeżeli są nieszczęśliwi to jaki sens być w związku? Dziecko dorastające w domu w którym rodzice są dla siebie obcymi ludźmi nigdy nie będzie do końca szczęśliwe, a ponadto po co się męczyć przez 20 lat? Unieszczęśliwianie się nawzajem to jakaś pomyłka.