Rozstanie

Cześć dziewczyny , jestem tu nowa , będę się starała wam pomóc ale teraz ja bardzo potrzebuję pomocy. Jestem po rozstaniu .. Byłam z facetem prawie rok , bardzo się w nim zakochałam.. I nie wiedziałam świata poza nim przez to też straciłam znajomych . Wiem głupia sprawa . Na początku jak w każdym związku było bardzo dobrze .Potem oczywiście zaczynały się kłótnię ale to jak w każdym związku i potem zaczynało być strasznie .. Zaczął wgl mnie nie szanować, odzywać się jak do nawet nie wiem jak to powiedzieć, głupie teksty . To trwało 2 miesiące , To był taki kryzys . Tak mogłabym to nazwać , po jakimś czasie zobaczył, że strasznie cierpię i zaczął się zmieniać .Dałam mu bardzo dużo szans . Bo wierzył że może się zmienić. No i dłuższy czas było wszystko dobrze, nawet bardzo. Potem była taka sytuacja, że musiał wyjechać do rodziny i nie było go 4 dni. Pierwsze 3 dni siedziałam w domu, a ostatniego wyszłam z bratem do miasta aby zakupić facetowi zegarek którego a bardzo pragnął . Wrócił i było wszystko dobrze . Spędziliśmy ze sobą pięć dni, ponieważ 6 wyjeżdżał znowu ale na 10 dni . Okej.. Następny dzień I nagle dostałam smsa od faceta . Z JAKIMI CHŁOPAKAMI CHODZIŁAŚ PO MIEŚCIE GDY JA BYŁAM U RODZINY . Strasznie zaskoczył mnie ten smses, ponieważ jak napisałam nie wychodziłam nigdzie tylko ostatniego dnia. Napisałam, że to nie prawda. Ale on mi nie wierzył . Napisał, że zapewne cały czas go kłamałam i , że mi nie wierzy . Ogólnie jego rodzice strasznie mnie nie lubili . Byli przeciwko związkowi . I myślałam , że to może oni wszystko wymyślili . Wczoraj napisał , że sobie wszystko przemyślał i , że to koniec. Nie dał mi nawet się wytłumaczyć mimo tego, że ja dałam mu dużo szans i zawsze pozwalał się wypowiedzieć . Jestem strasznie załamana i nie wiem co ze sobą zrobić .. Płaczę .. Tęsknie . Nie będę pisała smsów bo nie chcę się ośmieszyć .. Nie wiem co zrobić .. Zwłaszcza , że tyle mi obiecywał i miałam tylko go .. POMOCY DZIEWCZYNY !

Trzeba było się starać również o przyjaźnie, miałabyś teraz z kim pogadać, komu się wypłakać. Ale wy durne baby olewacie wszystko dla facetów i później zdziwienie wielkie, że same zostajecie!

Tak wiem. Żałuję bardzo. Mam z kim pogadać, nie mówię ,że nie mam całkowicie, ale na pewno mniej niż kiedyś i nie tak samo ..