Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Onaaaaa1

Od jakiego wieku wedlug was jest sie ,,stara panna´´?

Polecane posty

Gość Onaaaaa1

Pytam, bo wydaje mi sie ze ta granica znacznie sie przesunela. Tylkko nie piszcie, ze 26 bo ja tyle mam. ^^ i z mojej dawnej klasy licealnej zaledwie 2 wziely slub, 1 ma dziecko. Dodam, ze mieszkam na zachodzie i tu nie ma takiego parcia na ozenke jak w Polsce. :) Pytam powaznie bo jestem ciekawa, od kiedy wedlug polskich standardow mam sie zaczac martwic :D Dziekuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 i może nie panna, ale już stara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla nastolatek jakieś 23 lata, dla dorosłych tak po 35 :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pilsce kobiety odrywaja i romansuja zonatymi albo nalegaja na zycie w konkubinacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25? chyba kogoś poyebało od 35 lat minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
35? Temat jest o kobietach a nie o facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
stara rura z ciebie juz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez mysle ze jak czlowiek sie nie zwiaze do 35 roku zycia to potem juz z gorki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie znam się na normach społecznych, ale wydaje mi się że mając 28lat "wypada" mieć już oficjalnego kandydata, którego zaraz po 30stce należy zaobrączkować. Panowie mają około 4-5 lat więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego wypada miec partnera w wieku 28 lat? Rozumiem, ze po przekroczeniu tej magicznej granicy nalezy zwiazac sie z byle kim, bo tak wypada?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 29 lat i nie mam męża, dużo zależy od tego czy przejmujesz się opinią innych itp. Ja żyje swoim życiem ponieważ nikt go za mnie nie przeżyje. Owszem jak najbardziej uważam ,że rodzina , przyjaciel to dla mnie najważniejsze wartości. Ale nikogo nie szukam na siłę , nie czuje w sobie takiej presji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uff to jeszcze troche mam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie bawię się bez bdsm" hahaha ale durny nik :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To smutne jeżeli kobieta widzi swoje szcześcię jedynie w tym czy ma męża czy nie . Żeby dać komuś szczęście najpierw trzeba być szczęśliwym samym ze sobą , nie uzależniać go od innej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onaaaa1
madre slowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubek z kawą
Mam 3 dyszki na karku, faceta od prawie 9 lat i nikt na mnie nie napiera. Ja również nie napieram na nic. I żyjemy w szczęściu, zdrowiu psychicznym, miłości i dostatku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej być szczęśliwą "starą"panną niż nieszczęśliwą mężatką :-P, co niektórzy chcą sobie poprawić samopoczucie śmiejąc się ze starej panny czy kawalera. A dobranych małżeństw jest tak niewiele, osobiście znam takich tyle co palców u jednej ręki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×