nie wiem juz jak na to reagowac

w skrocie: kumpel mojego chlopaka mnie strasznie denerwuje. np prawie każdą panne komentuje głosno i pokazuje mojemu chlopakowi np 'patrz R. jakie ona ma...' albo 'o, ale sztuka, niezla nie?' :/ jakby nic sobie nie robil z tego ze jestem obok i slysze wszystko. moj chlopak na to nie reaguje bo wiele razy mi mowil ze nie obchodzi go to co ten kumpel mowi, jak chce to niech sobie komentuje ale jemu nic do tego bo ma mnie...ale i tak lipnie sie z tym czuje ;/ pare razy mowilam temu kumplowi ze nie zycze sobie zeby pokazywal inne panny mojemu chlopakowi ale NIC do niego nie dociera.. albo ostatnio przyszedl do nas, i na komputerze zaczal wyszukiwac panienki, do ktorych moglby pojechac na sex...wiec oczywiscie gole ich foty tam byly itp...i oczywiscie kazda pokazywal mojemu facetowi i chcial by pomogl mu wybrac ;/ i potem pojechal do jednej :/ no masakra, za tydzien mamy sie z nim widziec, mowilam mojemu ze nie mam ochoty, ale juz wole we 3 niz on sam by mial z nim isc... i nie wiem jak sie zachowywac...czy olac czy po prostu ostro sie wkurzyc...nie wiem, nic nie dziala ;/ jak Wy byscie postapily???

Zaj'eb w morde chu'jowi

i wtedy np jak przegladal na NASZYM kompie te gole dzi.... i chcialam podejsc i po prostu wylaczyc kompa bo juz tak sie wkurzylam, to moj chlopak mnie powstrzymal bo powiedzial ze nie musimy przeciez patrzec a jak ten kumpel chce to niech on sobie przeglada :/ ale sam fakt, ze spotkal sie z nami a przeglada jakies panny jakby nie mogl u siebie w domu w samotnosci :/

Postaw sprawę na ostrzu noża, bo na razie obaj cie traktują jak powietrze a twoje zdanie nic nie znaczy. Nie muszę dodawać że tamten koleś to jakieś dno i cham, nie zastanawia cie fakt dlaczego to kumpel dla twojego faceta? Może przy tobie jest inny, a sam na sam z tamtym nie odstaje.

nie, nie, z tym to akurat ok bo to nie jest jego jakis bardzo dobry kumpel tylko po prostu kumpel z pracy, z ktorym raz na 3 miechy (razem ze mną wlasnie) sie spotyka... gdyby czesciej to bym tego nie zniosla ;/ poza tymi incydentami to mozna z nim porozmawiac na naprawde rozne tematy, tylko wlasnie ten JEDEN wielki minus, ze jest taki jelsi chodzi o kobiety;/

bo nawet kiedys ten kumpel mi powiedzial, jak RAZ byl z moim na piwie, ze nie rozumie mojego faceta, bo co pokazywal mu jakies panny to w ogole on nie reagowal!! w ogole w szoku bylam ze cos takiego mi powiedzial, bo to chyba dobrze o nim swiadczy a ten wielce zdziwiony

Temat kiepski i oklepany ale przypadł mi do gustu :) Dam 4/10

ale o co ci chodzi ze temat kiepski i oklepany??? ja tu pytam o rade a ty mi wyskakujesz z jakas punktacją :/ zalosne

Jesteś za delikatna, żeby poradzić sobie z takim chamidłem a twój chłopak wybacz ale nie ma jaj wcale. Może po chamsku na jego poziomie powiedz mu do słuchu typu: niech ci sie nie wyleje z rozporka na nasz dywan, albo jak ogląda te laski to śmiej się z niego że mu współczujesz bo żadna za darmo mu nie da itd, lub spytaj czy z analną malinką też się zna, albo po prostu wychodź z pokoju w którym on jest. Myj przy nim ostentacyjnie to czego dotknął np klamki, dawaj mu do picia kubek jednorazowy i mów że skoro spotyka się z d******* za pieniądze więc może roznosić choroby, a wy nie chcecie się zarazić. Nie uśmiechaj sie do niego, nie witaj itp generalnie daj mu do zrozumienia że nie jest przez ciebie mile widziany. Nie patyczkuj się z nim to jakiś d****arz beznadziejny typ bez kultury daj mu popalić, nienawidzę takich chamów.

:D :D A wypier/dalaj prawiczku!

dzieki za rady, masz racje, jestem za delikatna i tak mnie to wkurza ze mają gdzies moje zdanie...jeszcze teraz porozmawialam o tym z moim chlopakiem i powiedzial podobnie jak wczesniej czyli "przeciez ja nie robie nic zlego, to jego sprawa. ja twoich kolezanek nie osadzam jak wiecznie z kolei narzekaja na wszystko. nie bede sie w to wtrącal bo on moze robic co on chce" i taka gadka :/ tylko tez chodzi o to, ze to jednak kumpel mojego faceta z pracy i tak czy siak bedzie sie z nim widywal, zreszta on go lubi...wiec jak zaczne az za bardzo chamsko sie zachowywac to mogą wtedy sie sam na sam tylko spotykac, beze mnie ;/ a mimo wszystko, zwazajac na to jaki ten typ jest, wole jednak byc z nimi

20:32 :-) :-) :-)

ja bym zakonczyla związek z takim gosciem, jestem w szoku jak to przeczytalam, chyba musisz byc straszną desperatką skoro spotykasz sie z takim zerem, bo twoj chlopak i jego kolega to pewnie siebie warci. Przykre czytac jak dziewczyny sie poniżają byle tylko miec portki w domu. Ja bym wolala byc sama niz z takim bele gownem ktory ma takich kolegow i jeszcze razem oglądają przy tobie kurevki na kompie, dla mnie to nie do pomyslenia... ale moze z wiekiem zmadrzejesz i zaczniesz sie szanowac, ja mam 30 lat i w zyciu bym nie byla z takim gosciem jak twoj chlopak, madrosc przychodzi z wiekiem a ty pewnie jestes mloda naiwna, niedojrzala i cieszysz sie ze w ogole masz chlopaka, a ja ci napisze że lepiej byc samej niz z takim kompletnym zerem jak twoj chlopak, bo pewnie jego poziom umyslowy jest podobny jak tego jego kolegi, siebie warci

nie pytalam jak oceniasz mojego faceta tylko prosilam o rady w zwiazku z tym kumplem!! jak jestes taka madra i piszesz tylko ze nie tolerowalabys tego, ze nie pozwolilabys ogladac panienek to prosze bardzo, opisz jak bys w tej oto chwili zareagowala!! bys np wylaczyla kompa, zaczela sie wydzierac czy co?? no slucham!! a nie tu mojego faceta obrazasz i mnie ;/

Nie obrażam , po prostu uważam że Twoj chłopak to zwykły cham i prostak ze wsi, tak samo jak jego kolega, w koncu jest takie mądre powiedzonko: kto z kim przystaje takim sie staje. No i skoro Twoj chlopak lubi towarzystwo takiego chama i prostaka to pewnie sam taki jest. Ja bym po prostu zostawila tego chlopaka i poszukala kogos z kulturą, na poziomie, kto ma normalnych kolegow. Jak mi cos nie pasuje, to biorę swoje zabawki i idę gdzies indziej, do innej piaskowicy. życie jest za krotkie żeby użerac sie z bele gownem. A Ty niedlugo osiwiejesz z tych zmartwien i zazdrości, po co sie tak krzywdzisz, po co sobie to robisz? zakoncz związek i poszukaj faceta na poziomie, ktory ma kolegow tez na poziomie. Ale jak widac lubisz chyba byc męczennica i uzerac sie z bele gownem. I jeszcze chcesz wymyslac co zrobic z kumplem, po co, jaki w tym cel? przeciez to kompletny przyglup, bezmozg, on i tak niczego sie juz nie nauczy, nie zrozumie, on ma k****a zamiast mozgu, wiec żadne twoje nauki czy zachowania nic nie dadzą. A skoro twoj chlopak lubi jego towarzystwo to widocznie jest taki sam i pewnie tez zacznie korzystac z dziwek niedlugo. Poza tym jak ktos wyzej zauwazyl to oni oboje sie w ogole z Togbą nie liczą, normalnie przy tobie oglądają d****** nie wstydzą sie.... ja bym wolala byc sama niz z kims kto przy mnie ogląda d****** jakie to upokarzające, oni cie traktują jak gowno, nie liczą sie z toba w ogole, na wszystkoe sobie przy tobie pozwalają, zero kultury, zero taktu. No jak mozna przy dziewczynie wlasnej oglądać d****i? w gloeiw sie nie miesci....ale i tak go nie zostawisz bo tak bardzo go kochasz, zycze powodzenia....

Zwykły prymityw, a skoro twój chłopak się z nim zadaje to pewnie jest podobnego sortu :/

Do Gościa 21:23 Ty też się zbytnią kulturą i pozimem nie pochwaliłaś określając kogoś ze wsi, jako prostaka i chama!? Wypraszam sobie! A Ci "miastowi" tacy kulturalni?! Jedziesz stereotypami i samo to, zraża mnie do takich osób jak Ty. Co do reszty, to zgadzam się co napisałaś.