czy 35 latek może podrywać 18 20 latkę

Spotkałem kiedyś taka dziewczynę (wygląda na 18-20 lat) w pewnym miejscu, wiem gdzie Ona pracuje i wiem gdzie Ona mniej więcej mieszka. Ona od tego spotkania po jakimś czasie zaczęła mi mówić Dzień Dobry, czasem ją widuje raz na miesiąc czy 2 - początkowo nawet nie wiedziałem kto to, ale z czasem się zorientowałem. Czasem się też przypatruje, a ja nie wiem co z tym zrobić. Czy jakoś bardziej rozwijać znajomość - nie da się ukryć Ona jest bardzo ładna i zgrabna. Nie da się ukryć że różnica wieku między nami jest duża i prawdę pisząc nawet nie wiem jak podrywać taką dużo młodszą dziewczyne.... i czy to ma jakikolwiek sens. ps. ale to forum brzydkie się zrobiło

Podrywać możesz ale zak***sić niekoniecznie

co Ty masz w głowie skoro interesuje Cie dziewczyna której mógłbys byc niemalże ojcem....

tak, jesli ma wyglad,prace, fure, komore i mieszka sam we wlasnym domu lub mieszkaniu

przecież nie pisałem, że chce cokolwiek kisić. Dzieckiem to Ona na pewno nie jest i nie wygląda jak dziecko.

Sens ma. Mlode dziewczyny potrzebuja duzo kasy na wydatki wiec sie przydasz. Pomozesz jej jak byc piekna i jak znalezc sobie swojego ksiacia z bajki ktorego pokocha

to mi napisałeś/ aś

dziewczyna która mówi 35 latkowi dzien dobry na pewno nie jest nim zainteresowana, traktuje Cie raczej jak starego dziadyge któremu sie nalezy ukłonic i tyle

to po co mi się kłania, do kogoś nieznajomego - z grzeczności bo raz mnie kiedyś spotkała i zamieniliśmy 2 czy 3 słowa. Poza tym wyglądam dość młodo, ale lata swoje już mam :-/ Czyli nic mam nie robić

Pewnie jesteś cały pomarszczony, śmierdzisz stęchlizną i zwisa ci brzuch piwny spod którego nawet nie widać twojego mikrusa... Taki staruch powinna być już ustatkowany a nie oglądać się za małolatami :P

tak właśnie tak

Nie podrywaj. Zostaw to innym którzy nie mają takich rozterek

Spróbuj przynajmniej jej znajomi będą mieli się z czego pośmiać ;)

hej teraz mam 21 lat, ale kiedy miałam 19 podrywał mnie facet po 30. owszem facet był wysoki, majętny i wysportowany, miał kaloryfer ale to i tak było dla mnie obrzydliwe, był dla mnie o wiele za stary i to chyba oczywiste że młoda kobieta nie poleci na faceta po 30 nawet gdyby był ciachem...bo to jak macanie zwłok

Macanie zwłok :D you made my day

ciesze się że komuś poprawiłam dziś nastrój :P

słowiańskie uda -tak bardzo

pewnie że możesz ją podrywać;) przecież to nie duża różnica wieku... sama chodze z chłopakiem ma 33 lata a ja 19...:)

ja mam 20 lat a od 2 lat jestem w związku z facetem który ma 36 . Nie uważam, ze jest stary. Ja wyglądam poważnie jak na swój wiek a mój partner wygląda młodo. Różnica wieku jest ale nie budzi zadnych kontrowersji. WYglądamy jak normalna para :) Poznałam go na basenie, pracował tam na kasie z biletami. Na początku dzień dobry, usmiechy. A potem zaprosił mnie na piwo i poszłoo . Widział ile mam lat (miałam skończone 18) bo przy kasie pokazywałam legitymacje aby kupic bilet ze zniżką dla uczniów ;) wiek to dla nas nie problem

33 lata to już nie chłopak... nie wszystkie dziewczyny mają takie odchyły jak ty...

pewnie masz zaburzone relacje z ojcem i szukasz zastepczego wsrod naszych znajomych jest jedna par a gdzie dziewczyna jest ok. 10 lat mlodsza, ale jest brzydka, wiec pewnie zaden rowiesnik jej nie chcial, a para jest maloakceptowana i jej facet w ogole nie odnaduje sie w naszym mlodym towaryzstwie