Zadzwonię dziś

Do niego.

poczekaj lepiej aż on zadzwoni

Serio? To pewnie się nie doczekam. Chcę mieć to już za sobą, chcę jasnej sytuacji. Wkurwia mnie już to, że 2 dni nie wiem co z nami będzie, bo wielmożny pan jest zbyt dumny by sam zagadać.

w sumie zrobiłam mu jeb drzwiami przed oczami. Kiedyś tez już tak zrobiłam, mówił wtedy, że poczuł się jak śmieć.

a jak z tym okresem...? :P:)

Nie mam nadal.

uuuuuuuuu.... ;) to nie za wczesnie go pogonilas?

To byla tylko moja durna reakcja na jego zachowanie. Tamtego wieczoru potrzebowałam jego obecności, a on mnie najzwyczajniej olał. Potem przyszedł w jakiejś żałosnej sprawie, jak usłyszałam pierwsze dwa zdania jego wypowiedzi to szlag mnie trafił. Potem już nie rozmawialiśmy ze sobą.

call him...:P

Nie uda się. Takimi paluchami nie dasz rady wybrać numeru. Szkoda :(

Zbereźnik a co byś robił na jego miejscu? Wyobraź sobie, że kobieta zamknęła drzwi przed nosem, a potem poszła na miasto :) Niestety mój facet wyznaje taką zasadę : "Masz focha? To wypierdalaj. Ja nie będę za Tobą biegał" :( więc, wiem, że on nie zadzwoni...a ja nie dam rady dłużej czekać. Zadzwonię za godzinę.

ile to razy mysmy sie z moja lala tak poklocili... :P gadalas z nia na kafe, moze ci kiedys opowie... :P

Ale podejrzewam, że Ty masz o niebo lepszy charakter od niego.

hehe ona moze miec inne zdanie... :D :P ale dzieki... :)

A jaki ona ma nick?!

lepiej nie bo zaczniecie mnie tu po babsku obgadywac... :D hehe a z pana inzyniera nie mozna sie smiac... :D :P:P:P

ide kolację zjeść i zadzwonię...jakoś w głębi serca czuję, że nie będzie chciał gadać, a ja resztę wieczoru spędzę załamana i jak zwykle zatonę we łzach.

Po co psiocho nick zmieniłaś?

Po tym telefonie pewnie będzie biało albo czarno. Boję się.

dzwoń. Będziesz to miała z głowy :)

ehhhh :( dopiję herbatę i dzwonię, bo aż mnie ściska serce z bólu

nie wiem jak zacząć rozmowę..może "nie przeszkadzam?" :O

obojętnie jak zaczniesz. NIe obmyślaj co powiesz bo z doświadczenia wiem że wtedy jeszcze bardziej się stresuje. Zadzwoń i tyle :)

widac, ze ci sie nudzi, a z facetem masz ewidentny koniec :)

jeszcze nie zadzwoniłam, boję się prawdy

dzwoń :)

Jak nie zadzwonisz, to się nie dowiesz :) Po co żyć w nieświadomości? Przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz :)

wciąż mam nadzieję, ze to może on zadzwoni...

to czekaj jeszcze 2 tygodnie :P

stresuję się jak przed jakimś egzaminem :O