Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chłopak był zainteresowany, teraz olewa.

Polecane posty

Gość gość

Zaczęło się od tego, że znaliśmy się z widzenia na uczelni, dowiedziałam się od znajomych, że bardzo mu się podobam, zresztą sama też to zauważyłam. Pomyślałam, że zagadam do niego. Było ok, wyczułam, że jest zainteresowany znajomością. Jednak tak się złożyło, że przez dłuższy czas nie mieliśmy ze sobą kontaktu. Pomyślałam, że zagadam do niego przez internet. Niby ok, dodał mnie do znajomych na fejsbuku. No i cisza. Czy jest sens ciągnąć to w jakiś sposób, skoro on nie przejmuje już żadnej inicjatywy? Nie chcę do niego zagadywać po raz kolejny, bo wyjdę na natręta, on już się przecież zorientował, że mi się podoba. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zagaduj raz ze wyjdziesz na natreta dwa ze moze ma juz kogos innego na okuinnego najwyzej skomentuj jakies jego zdjecie na fejsie cos w stylu "nie wiedzialam ze masz taki fajny tylek" to da mu do myslenia to moze byc cos inego np musisz miec swietna armate miedzy udami twoj penis swietnie sie zarysowal na tych jeansach sa warte swojej ceny ogolnie chwal jego maczuge lubimy to bardzo kiedy komplementuje sie naszego jhonego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez kiedys taka glopia bylam i chlopakowi nadskakiwalam, on tez mi potwierdzal ze mu sie podobam,Dorwalam troche forsy zorganizowalam wspolny wyjazd pod namiot, Przez tydzien czulam sie jak bogini seksu, nie myslalam ze on moze mnie tak posuwac super mu to wychodzilo a walil mnie rowno ja tylko na jego ramionach nogi trzymalam i jak moglam to mu sie podsuwalam ze ze przy tym jeczalam z rozkoszy to juz cos innego, po powrocie jeszcze mnie dwa razy zaliczyl i teraz juz dlugo go nie widzialam ani nic o nim nie slyszalam, chyba na ta glopia wyszlam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×