Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kolczyk tragus ważne pytanie

Polecane posty

Gość gość

Chcę zrobić sobie w salonie piercingu kolczyka tragusa , jednak mam pewne obawy Jakiś rok temu robiłam kolczyka w chrząstce , niestety byłam wtedy zupełnie nieświadoma zasad kolczykowania itd. , zrobiłam go u kosmetyczki pistoletem , i oczywiście nie skończyło się to dobrze. Ucho mi spuchło , bolało , robiło się sine , musiałam wyjąć kolczyka i brać chyba jakiś antybiotyk albo masc już nie pamiętam. Teraz obawiam się , bo naczytałam się tyle rzeczy o zagrożeniach tragusa , jakieś zniekształcenia ucha , blizny , migracje itd. Nie wiem czy tamten kolczyk mi się nie przyjął tylko dlatego że był pistoletem robiony , czy może ogólnie kolczyki na moich chrząstkach na moim uchu się nie przyjmują ? Dodam że jestem alergikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś bardzo interesowałam się piercingiem, miałam indu (wyjęty bo za płytko zrobiony), aktualnie mam septum od kilku lat. Zabawa niestety kosztowna (ponad 100zł za sam zabieg+leczenie i nigdy nie wiesz czy na partacza nie trafisz), więc na tych 2 kolcach się skończyło. Po 1 żadnych kolczyków nie robi się u "kosmetyczki" i pistoletem. Od biedy można płatki uszu sobie przebić pistoletem, ale nigdy absolutnie nie chrząstki! Po takie kolce idzie się do wykwalifikowanego studia lub osoby i robi się to igłami medycznymi/kaniulami sterylnie zapakowanymi i ogólnie wysterylizowanym sprzętem. Warto zwrócić uwagę czy osoba kolczykująca przestrzega przy nas wszystkich zasad higieny, rękawiczki, dezynfekcja, kolczyk i sprzęt najlepiej jeśli rozpakują przy nas itd. Szkoda za chwilę słabości do końca życia być nosicielem czegoś. No warto poczytać w necie opinie o danym studiu czy osobie, która kolczykuje bo na partaczy można trafić. *Co do blizn - chrzątka ucha to niestety takie miejsce, gdzie te zbliznowacenia czyli tzw keloidy lubią się robić w miejscu przekłucia. Niestety to raczej kwestia "szczęścia" i osobistej podatności na tworzenie się zbliznowaceń, a także może takie coś powstać jak będziesz miejsce przekłucia podrażniać, po jakimś urazie itd. O ile wiem bardziej podatni na powstawanie keloidów są "czarni" :P. Nawet po dobrze wykonanym piercingu może taki keloid powstać i (o ile przez te kilka lat niczego nie wymyślili) trudno z nim wygrać. Migrajce - no jak masz za krótki kolec to ci opuchlizna go zje. Raczej trudno jest mi sobie wyobrazić jak TRAGUS miałby zniekształcić ucho. No jak się wda zakażenie to może i tak. Ja miałam tego indu źle zrobiony i faktycznie minimalnie to ucho jakby się długo przyglądać jest inne i mam lekko wyczuwalne "wgniecenie" po tym pręcie na małżowinie, bo napierał na ucho :). *Jeśli jesteś alergikiem - tylko stal chirurgiczna, a jeszcze lepiej tytan g23 :). Ogólnie jeśli zabieg będzie dobrze wykonany, będziesz dbać (octenisept+sól fizjologiczna), to raczej powinno być ok. Też miałam dużo obaw, ale po prostu trzeba siłą rozpędu iść do studia i zrobić tego kolca, a nie siedzieć w necie i czytać o strasznych rzeczach pisanych pewnie przez jakieś laski, które sobie w kiblu robiły :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×