Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amaretka_1

Odchudzamy sie i pielegnujemy

Polecane posty

Gość Amaretka_1

Nigdy nie moglam sie na 100% zmobilizowac do zrzucenia tych zbednych kilogramow. Nie mialam sily na to przytloczona zyciem. Zle sie czuje jak mam tu czy tam za duzo. Mam juz dosc tego, ze nie czuje sie atrakcyjnie. Szukam osob ktore czuja podobnie I chca cos z tym zrobic. Moze tu powstanie kacik wsparcia I motywacji? :-) Gdzie bedziemy rozmawiac o tym jak poczuc sie atrakcyjne, odchudzic I cieszysz z bycia kobieta atrakcyjna? Serdecznie zapraszam. Piszcie na jakim etapie jestescie teraz, co chcecie zmienic I jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mał_gocha
Niezły wstęp. Napisz coś o sobie. Chętnie dołączę. Dokładnie o tym samym myślę, od jakiegoś czasu. Trochę już zrobiłam, ale niewiele przez brak czasu i motywacji. Jakoś nie mogę się zgrać z realnymi znajomymi, przez brak czasu. Wszyscy zabiegani, zalatani albo na odwrót. Dziewczyny w pieluchach i wieczorem, kiedy ja mam czas one nie mają chęci ani siły, żeby coś ze sobą zrobić. Masz jakieś propozycje ? Jakiś plan ? Lubię plany. Lubię podejmować wyzwania. Potrzebny mi cel, czas realizacji i ... nagroda :D Nagrodą będzie z******te samopoczucie. Już zapomnialam jak to jest czuć się w pełni zadowoloną ze swojego wyglądu. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mał_gocha
Przyganiał kocioł garnkowi :D Napisz coś o sobie a sama .... Ok. To następnym razem, jeśli się odezwiesz i temat przeżyje. :) Póki co, tyję. Grille, piwko, lody. Radość letniego biesiadowania mnie zabija. :) Do tego siedząca praca. Nie mogę oderwać tyłka od krzesła przez większość dnia. Kobieto bądź jak skala. Ja się pod Ciebie podczepię i może coś nam wyjdzie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amaretka_1
witam serdecznie :) fajnie ze jestes. Ja juz tak od paru lat sie zbieram, nie jestem wytrwala I to jest problem! Zawsze cos, a to mnie cos zdoluje, a to zjem czekolade I cala dieta sie konczy, albo...zaczynam od jutra a jutro nigdy nie nadchodzi. KONIEC Z TYM. Cos o mnie 30 lat, singielka :) czyli mam teraz czas zeby cos ze soba zrobic! Teoretycznie.... Tak zgadzam sie plan trzeba miec! Najlepiej prosty. Ja zaczynam cala zabawe w czwartek 7.08. Planuje cwiczyc 4x w tygodniu I dieta. Pomyslalam ze nie ma sensu wszystkim sie zajmowac bo nie dam rady....jak tak duzo na siebie naloze. Jedna rzecz na raz. Jak widze te wszystkie laski na ulicach...to czuje sie zmotywowana!!!! ha :) wszystko maja idealne...wlosy- dlugie I lsniace.... wysportowane cialka...makijaz...lekko brazowa skora...super ciuchy...niesprawiedliwe :S A Ty? Co chcesz zmienic I jak? Na ile powaznie do tego podchodzisz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mał_gocha
Cześć. :) Na bardzo poważnie, niepoważnie. ;) Żartuję oczywiście. :) Poważna jestem na co dzień.Poważna będę po śmierci. Teraz chcę być szczęśliwsza po prostu. ;) Jestem poważnie zmotywowana do tego, żeby coś zmienić. :) Zaczynam od jutra w takim razie i poczekam aż dołączysz. U mnie sprawdza się dieta MŻ i dużo ruchu. Proponuję pisać co robimy, a później się rozliczać. Mam do zrzucenia minimum dychę. Niestety jestem od Ciebie starsza i mój metabolizm poszedł sobie jakiś czas temu na emeryturę. Tyję błyskawicznie. Chudnę w pocie czoła. :) Ile chcesz zrzucić i dlaczego dopiero za kilka dni chcesz zacząć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amaretka_1
haha, powazna bede po smierci- super text, podoba mi sie :) Tez chce byc szczesliwa I mieszkac w fajnym wysportowanym ciele. Tak, bedziemy pisac o naszych poczynaniach I sie wspierac. Jesli bedziesz zrzucac 3.5 kg okolo na miesiac to w 3 miesiace jest OK! :) Chyba musimy powiedziec sobie ok, to nie bedzie bulka z maslem...to bedzie duzy wysilek... ale za darmo nic nie ma! wszystko ma swoja cene Zaczynam w czwartek bo teraz jestem niedysponowana ;) Boze daj Nam sile zeby wytrwac!!! Musi sie udac! Teraz albo nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Milionom kobiet sie udaje schudnac! Nie mozemy byc ciamajdy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mał_gocha
Uuuu ciamajdy ? Ostro pojechałaś ;) Takich obelg nie zdzierżę :D Ok. W takim razie stoi. Może taka przypadkowa i całkowicie niespodziewana forma forumowego wsparcia, faktycznie coś da. :) Chcę Cię tylko lojalnie uprzedzić. Bez ściemniana ;) Ściemniać możesz mamę, tatę, szefa czy Panią w Zus-ie ;) Siebie nie ściemniaj, bo to pierwszy z grzechów głównych . :) Uciekam spać. :) P.S. Niedysponowanie nie jest żadną wymówką. :) Się zastanów nad tym. Skutecznie nie znaczy drastycznie i do góry nogami. Zrób cokolwiek inaczej jutro i tak będzie dobrze i pierwszy dzień będzie za Tobą. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amaretka_1
Madrze powiedziane. Zrob cos inaczej jutro... ja zawsze czekam na perfekcyjny moment do dzialania. zaczecia czegos...a zycie takie nie jest...nie jest idealne. Jest troche chaotyczne. Reka na sercu :) sciemniac nie bede... kawa na lawe codziennie. Slodkich snow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×