Gość gość Napisano Sierpień 3, 2014 Hej, Mam ogromny problem.. otóż dopadł mnie obrzydliwy pasożyt - świerzb. Nie ukrywam, że dopiero po miesiącu zacząłem leczenie. Na początku dermatolog polecił 30% siarkę. Niestety po 4- dniowej kuracji nic nie pomogło, tzn. mniej swędziało. Ponownie poszedłem do lekarza i przepisał mi CROTAMITION. Po 5- dniowym leczeniu wziąłem prysznic i NIC. Nadal mnie swędzi. Jak myślicie czy mam inną chorobę, czy świerzb "naruszył" moją psychikę? Będę bardzo, ale to baardzo wdzięczy na komentarze. Jestem już zmęczony chorobą... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach