mój facet miał byc 3 dni u corki a

Przed chwilą napisał esa że bedzie tydzien. Mam go rzucic w tej sytuacji?

no jak sobie wzielas dziecioroba to sie teraz męcz

nooo... nie może się stesknił za córką i chce z nią pobyć dłużej, dlaczego nie pojechałaś z nim?

Dodam że mieszkamy razem dwa miesiace. I umawialismy sie inaczej. Wiem że teraz wakacje i wiecej czasu, mysle jak zareagowac. On mnie po prostu poinformował.

Nie chce poki co za wczesnie na wspolne wyjazdy.

Niech razem chwile pobeda, swieta czy czesc wakacji możemy spedzic razem we troje, ale to za rok. Mnie zastanawia ze mowił inaczej a przedłużył bez uzgodnienia. Pisze do mnie esy wiec mysli nawet bedac tam, ale....czy powinien tak postapic i co ja mam odpisac

a ile córka ma lat? Może on tam jest nie dla córki ale dla swojej byłej żony?

12 lat ma. Dla corki bo z nia spedza czas, byli na obiedzie i lodach a teraz gdzies tam jada sami zwiedzac miasto. Żony byłej tam nie ma.

może po prostu ma ochotę i możliwość spędzić więcej czasu z córką? nie dramatyzuj, takim zachowaniem go tylko przepłoszysz

No wiem, ale czy nie powinien ze mna tego uzgodnic?my tez tu mamy swoje plany.

A nie sam podejmuje decyzje i mnie informuje. W sumie niech tam siedzi i miesiac. Tylko nie wiem jak zareagowac na ten sms

a co on jest twoja wlsnoscia chce zostac dluzej i tyle co ma cie o pozwolenie pytac.

Odpisz "ok" i wyluzuj. Wiążąc się z osobą mającą dziecko trzeba wiedzieć, że jakiś wspólny czas zawsze zostanie dla tego dziecka wykrojony. To nawet dobrze o nim świadczy, że spędzi tyle czasu z własnym dzieckiem, a nie kobietką która dopiero go poznaje i w dodatku kafeterianką.

Wiem, że dobrze to o nim swiadczy i nie mam nic przeciwko tym kontaktom. Aczkolwiek uwazam że to powinien ze mna uzgodnic skoro razem mieszkamy.

a może zapomniał postawić znak zapytania na końcu smsa

Bądź dorosłym człowiekiem, zadzwoń i powiedz, że cieszy cię jego kontakt z córką, czy coś takiego, ale sama czujesz się nieco urażona jego zmianą planów, to chyba nie trudne powiedzieć to bez zbędnych pretensji. Potem życz miłego urlopu i zrób coś co najprzyjemniej robi ci się gdy jesteś sama w domu :)

Nie rzucaj go, musisz to zrozumieć i zaakceptować. Ja też jestem w takiej sytuacji, że facet wyjeżdża raz na jakiś czas do swojego dziecka. Też nie jest to dla mnie komfortowa sytuacja, ale nic nie mogę zrobić. Wiem, że nie mam na to wpływu :( ostatnio tez nie było go tydzień, ale wrócił i wszystko było w porządku.

Nie zapomniał, to było stwierdzenie a nie pytanie;-) Mi chodzi tylko o sposob załatwiania sprawy. To nasze poczatki i nie wiem czy dobrze wrózy na przyszłosc. Ale odpisałam ok i fajnego pobytu.

pisda jest 2 miesiące z facetem a juz wymagania jak w stażu 20 letnim, głupia krowo , zabic takie suki i kur/wy ,nie ma cie kto ****** to se wsadx pałąga w dziurache ojciec chce pobyc z córką a ta sie zesrała suka, dziecko ma nie mieć taty bo babsztyl z zadem i ryjem czeka

Własnie sie musze nauczyc to akceptowac, bo jesli z nim bede to nie ma innego wyjscia. To dopiero nasze początki.

Co jaki czas widzi sie z córką?

Do osoby z 13.56 nie życze sobie takich obrazliwych komentarzy. Wyraznie napisałam o co mi.chodzi, jak nie rozumiesz to zamilcz.

I nie jestem 2 miesiace z facetem, tylko dłużej. Dwa miesiace mieszkamy razem. Widuja sie dwa razy w miesiacu na weekendy.

i siedzi krówsko, pewnie ci kasy mało i czekasz az ci chłop do portfela nasypie , dziecko chce pobyc z tatą a ta knuje i smęci więcej mam szacunku dla prostytutek które dają du/py w lesie, przynajmniej same zarabiają jak potrafią a taka gnida jak ty czeka na chłopa który ma być tylko jej, dla takiego dziecka tata to ktos najważniejszy w życiu i jest szczęśliwe a pełno tych babsztyli które siedzą i czekają bo ją c****o swędzi , pasztety yebane

A wiec zamykam temat, dzieki za rady odnosnie esa. Tak tez zrobiłam, mój mezczyzna podziekował i napisał że jest szczesliwy bedac z corka i ze chciałby ja i mnie:-)

Akurat !!! facet robi sobie alibi z pobytu z córką trzeba być naiwną aby wierzyć facetowi który już wcześniej kogoś zawiódł (porzucił, zdradził, nie sprawdził się jako partner bo skacze z kwiatka na kwiatek) Ten twój okaz samczy, pewnie pod pretekstem przedłużonego pobytu z córką, skacze sobie dalej i używa życia , czy jak wolisz hula sobie na boku wierz mu, wierz, skoro jesteś taka naiwna

akurat to on został zdradzony i porzucony , nie zawsze to mezczyzni sa tymi złymi.

Gość 14:20 zgodzę się z Tobą również tak samo uważam. Taaa autorko oni wszyscy są poszkodowani i porzuceni, biedne Misiaczki :D