miłosna obsesja

Jestem z moim chłopakiem od ponad 3 lat. Jesteśmy jeszcze bardzo młodzi. Od pewnego czasu strasznie potrzebuje bliskości. Mój chłopak mimo, że się świetnie dogadujemy coraz bardziej się wycofuje ze związku. Owszem spotykamy się z 2 razy w tygodniu .. i co robimy? siedzimy, coś oglądamy. Brakuje mi jakiś wyjśc na spacer, jazdy na rowerze, skuterze. Zwykłych wygłupów, ale on nigdy nie ma na nie ochoty. Żeby iśc na impreze muszę go wyciągac, ale gdy już na niej jest szaleje z chłopakami aż za bardzo. Dużo lepiej czuje sie w ich towarzystkie niż w moim. Gdy ktoryś z nich zaprosi go na rower to nie ma problemu, gdy ja zawsze jest wymówka. Gdy się wystroje specjalnie dla niego, to też zawsze znajdzie jakiś szczegół, który mu się nie podoba. W ogóle nie prawi mi komplementów. Mu chyba przestaje zależec a ja wpadam w obsesje i ciągle sprawdzam czy jest aktywny na fb, czy jego znajomi też. Co on robi, czy nikogo nie pozna ... Oczywiście on o tym nie wie, a ja tak każdego dnia marnuje sobie dni. Chciałabym wyglądac w jego oczach idealnie, ale to chyba nie możliwe