stosunek w pupe

wczoraj mąż mi włożył do pupy pod koniec stosunku i wytrysnął, czułam się jak najgorsza k...., a dzisiaj rano od razu mi tam wepchnął i odbył stosunek, nic o tym nie mówiliśmy, chyba oboje głupio się czujemy

moj ciagle o tym napomina, ale ja ciagle mowie ze pozniej.. a on tak bardzo chce i mi mowi ze z tego nie bedhie ciąży

Nie wiem co on w tym widzi. Ja sie zgodze ale nie teraz jeszcze.

Mój mąż też lubi analne i tak jak wyżej jak jest odpowiednie przygotowanie to jest bardzo przyjemnie. Ale jeśli tego nie lubisz to nie powinno być tak na siłę

mam 26 lat, 2 lata po ślubie ale jeszcze tak nie robiłam, spuszcza mi się między pośladki ale nie wkłada do środka , podobno starsze kobiety częściej dają do pupy ...?

ja mam bardzo grubego i juz z kilkoma kobietami prubowalem i ****ardzo bolalo wiec tylko pochwa nawet do buzi nie mieszcze tylko liza lepek

Tak wielki ?Przesadzasz chyba.

no mam grubasa

Pokaaaa :-)

koleżanka go uwielbia jak nie ma zony

masz brubaska --czy tylko k***ska?

Nie chwal się tylko pooka :-)

1 raz bolało mnie strasznie, ale to dlatego, że nie byliśmy właściwie przygotowani ;-) za drugim i trzecim razem poszło już o nieeebo lepiej ;-) nawet było bardzo przyjemnie. nie mogę się przyzwyczaić do uczucia "wypełnienia" tam, w środku, ale po paru *****ch robi się to przyjemne nawet ;-) no, jak powiedział kolega wyżej, trzeba zadbać, by się wypróżnić, nie koniecznie to musi być lewatywa :-) no i najlepiej, jeśli później chcecie przenieść stosunek na klasyczny - to użyć prezerwatywy, abyś nie miała infekcji intymnej ;-) ale jednak najważniejsze jest Twoje nastawienie i jego delikatność ;-) szczególnie jeśli został hojnie obdarzony przez naturę.. co do nastawienia: zrelaksuj się, odpręż i nie bój, jeśli będziesz myślała, że Cię nie bedzie bolało, no to Cię nie będzie bolało ;-) to jest nawet fajne, troche dziwne uczucie, ale fajne.