Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

odpieluchowanie,ile trwaja poszczegolne etapy?

Polecane posty

Gość gość

Zaczelismy przypadkowo,na poczatku byly kaluze a sikanie do nocnika po prostu czysty przypadek,bo w koncu sie zechcialo. Teraz na prosbe "zrob siku"-sika. Ale sam nie wola ze chce. Jak sie zapomni to po prostu leje pod siebie. Ile czasu trzeba dac mu na zalapanie? Po jakim czasie odpuscic?dziecko ma 18 m.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój miał 2 lata i 10 m-cy i bardzo szybko załapał. Wcześniej stale twierdził, że nocnik jest za zimny i nie usiądzie na nim :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój miał 2 lata. szybko załapał o co chodzi ale jeszcze długo sam nie wołał że chce. Ja musiałam o tym pamiętać żeby go sadzać regularnie. Później też długo zdarzały się wpadki poza domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj mu czas, jeszcze jest za mały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby za maly,ale za kazdym razem jak zdejmuje pieluche czy tez majtki i prosze by zrobil siusiu to robi od razu. Wiec juz w jakis sposob to kontroluje. Wydaje mi sie ze jak teraz "dam spokoj"to potem znow bede na nowo go tego uczyc. W sumie to nawet za duzo czasu nie byl uczony. Wszystko bylo na luzie i na prawde naturalnie. Po prostu jest strasznie goraco i nie chcialam by kisil sie w pieluszce. Nie chce nic na sile. ale co mi szkodzi co jakis czas zaproponowac mu by zrobil siku? Zastanawiam sie tylko czy jak bede to kontynuowac to czy jest szansa ze za.jakis czas zalapie by np.wolac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dumna Beatka
Za mały? Mój synek w wieku właśnie 18 miesięcy sam już wołał sisi i fuu, pielucha była już tylko na noc. Nawet popołudniowe dwugodzinne drzemki już były bez pieluchy i było sucho. Owszem, czasem nie zdążył, bo byliśmy za daleko od nocnika, albo czymś interesującym zajęty zbyt późno się zorientował, że mu się chce, ale to były rzadkie przypadki. Teraz ma 23 miesiące i nie pamiętam kiedy ostatnio miał mokre majtki. U nas odpieluchowanie poszło szybko, zaczęliśmy jak miał 16 miesięcy, ale z przerwami. Próbowałam sadzć, uciekał z płaczem, więc odpuszczałam na kilka dni. Nocnik stał w pokoju, w jego zasięgu, bawił się nim, sadzał misie, zawsze szedł za mną czy mężem do toalety,stawał obok i mówił "mama, tata sisi!!". Tłumaczyliśmy mu, ale nic na siłę, jak nie chciał usiąśc to nie. Aż któregoś dnia wstał, było ciepło, latał bez majteczek, zobaczył nocnik, usiadł na niego, zrobił sisi, oczywiście była radośc,brawa. Od tamtej pory jak ręką odjął. Małe tego: teraz sam potrafi poleciec po nocnik, wyciągnąć go zza toalety, przyleciec do mnie czy do męża, by majtki mu ściągnąć (jak lata bez majtek to nawet nie wiemy, że robił siku, sam idzie, sam zrobi), jak już zrobi to urywa sobie kawałek papieru, wyciera siusiaka, d**ę sam podciera (wiadomo, trzeba po nim poprawić) jak zrobi kupkę i jeszcze sam zawartość nocnika wylewa do toalety. Nie, nie wymyślam. Dzieci to zdolne bestie, nie wolno im tylko zabraniać się uczyć. Jak się dziecku nie przeszkadza w rozwoju, poznawaniu świata, życia, codziennych czynności to niczego się nie nauczy. Wiedziałam, że jak za pierwszym, drugim razem, będzie próbował wylać siki z nocnika do toalety to te siki zamiast w toalecie będą dookołaniej na podłodze. Mimo to pozwalałam próbować. To samo z podtarciem dupki - ile razy musiałam mu rączki z kupy myć, bo nie trafił... Ale teraz? Wszystko sam :) Mój zuszek maluszek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas bylo tak. Syn skonczyl 2 lata i zdecydowalam, ze mówimy pieluchom dość. Wczesniej byli osadzany na nocnik ale sam z siebie nie usiadl i nie zawolal. Pewnego dnia po prostu zdjelam pieluche i stwierdzilam, ze co ma być to będzie. O dziwo ani razu nie nasikal w majtki tylko biegl na nocnik. Wiec stwierdzilam, ze raz kozie śmierć i na noc nie zalozylam pieluchy. Przed spaniem siku, bez picia w nocy. Rano ledwo wstal pobiegl na nocnik. Lozko bylo suche. I od tamtego czasu ani razu nie nasikal w majtki czy do lozka. Co więcej tak mu się spodobalo, ze jest duży i sam sika ze po kilku dniach pozbyl się smoczka. A jak to zrobil? W stal rano, poszedl na nocnik, patrzę co robi? Wrzucil smoczek do nocnika, nasikal na niego i stwierdzili, ze mam go wyrzucić bo jest brudny :) i on juz smoczka nie chce, bo jest taaaaki duży :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie odpuszczaj. Ale nic na siłę. Moja ma 20 miesięcy i woła. Na początku sikała gdzie popadnie, ale jak wzięłam ją żeby się wysikała to się wysikała, trochę to trwało. Potem zaczęła wołać si w momencie jak sikała, to trwało krótko a potem zaczęła wołać. Wypadki nadal się zdarzają bo woła może od 2 tyg.( Kupkę woła już od dawna od paru miesięcy i wypadek nie zdarzył się już dawno). Nie odpuszczaj tym bardziej że pogoda sprzyja żeby dziecko biegało bez pieluchy. Jak widzę 2,5 - 3 letnie dzieci z pieluchą to dla mnie przesada i wina rodziców. Znajomych córka wołała jak miała 18 miesięcy. Wiem że dzieci są różne i różne umiejętności łapią w różnym wieku, ale jak się chce to w miarę wcześnie można nauczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moja 1,5 roczna córka woli na sedes:P uczyć trzeba jak najwcześniej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dzieki, po dzisiejszym ranku nie mam zamiaru odpuszczac:) wstalismy i na sile nie gonilam z nim do wc.mial pieluche,bylam zaspana,ale... moj synek sam powiedzial: "siii,siii". Tak stal i tupal nozkami w miejscu. Zdziwilam sie,ale powiedzialam "chcesz siusiu? to choc do lazienki to zrobimy" poszlismy,rozpielam pieluche i za chwile zrobil siusiu. Akurat teraz gdzie przebywamy nawet nie mamy nocnika. Wczesnej w domu byl oswojony,bo tam tez biegal bez pieluchy, robil do niego siku,ale to byla raczej kwestia przypadku,ze posiedzial i sie trafilo. Potem wyjechalismy na wies do dziadkow to i po podworku biega bez pieluchy i tu najwiekszy postep zrobil. Siusia i na trawke i do wanny,brodzika,. Tylko kibelek go fascynuje z innej strony,woli do niego zagladac i spuszczac wode;) wczesniej tez mial frajde w wylewaniu siuskow do sedesu. No ale teraz jak pisalam,dzialamy bez nocnika:) zobaczymy jak to sie potoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W domu tragedia, w przedszkolu 3 dni i po pieluchach nie było śladu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czasem zmiana sytuacji czy otoczenia wbrew pozorom pomaga ;) u mnie tuż przed pójściem do przedszkola się udało załapać, że cas pożegnać się z nocniczkiem, nagrody były i cała łazienkowa wyprawka - nakładki takie jak tu w "akcesoria dla dzieci" - www.toyka.pl spodobalo się, i powolutku sama zaczęla się pilnować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tia... ja pamiętam, jak mi mama truła, że jak ja miałam roczek, to już na nocnik sikałam a mój dwuletni syn nadal w pampersa. Ale ja wiedziałam swoje. Widziałam, czułam, że to NIE TEN CZAS. Jak miał ok 2 lat, pierwsze próby wyglądały tak właśnie, że regularnie próbowałam go wysadzać, ale pampersa nadal miał. I mi się wydaje, że to był błąd, bo maluch mądry, wiedział, że jak zrobi w "majtki" to i tak będzie sucho, bo ma pampersa. W pewnym momencie postanowiłam: koniec z pampersami. Nie ma i koniec. Założyłam majteczki i zarzekłam się, że pod żadnym pozorem nie założę pampersa (oczywiście poza dłuższymi wypadami/nocami). Raz, ale to RAZ posikał się na podłogę, poczuł, że ma mokro i że MUSI się kontrolować i pilnować. Od tego momentu sikał na nocnik. Teraz ma prawie 3 latka i sika na WC z podkładką. A na noc zrezygnowaliśmy z pampersa jak miał jakoś 2,5 roczku. W przeciągu tego pół roku w nocy zdarzyły się mu może z 4 wpadki. Ale to akurat mnie nie przeraża w ogóle :) bo to się zdarza nawet dużo starszym dzieciom :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×