Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinowa123456

Zabiję się, jeszcze nie dziś, ale na dniach...

Polecane posty

Gość malinowa123456

Witam. Mam 21 lat, jestem studentką..w dodatku mam nadwagę. Nie ma co o sobie za duzo opowowiadać, tylko o sytuacjach jakie miały miejsce...Ostatnio nie dogaduję się z moją dziewczyną, od około miesiąca ona nie potrafi ze mną porozmawiać, kiedy szczególnie jej potrzebuję. Jest możliwość że po wakacjach wytną mi drugi jajnik( na pierwszym miałam potworniaka), bardzo się tego boję. Ona o tym wie, ale nic sobie z tego nie robi. W ogóle cokolwiek do niej powiem, to jak grochem o ścianę. Wyszłyśmy z kolezanką na piwo(ona byla juz po 4 a uwierzcie dla niej to duzo)i po piwie zaczela się do mnie rzucac :" ze mam wypierdalać" a potem zwyczajnie w świecie miała mnie w dupie i zaczepiala ludzi na ulicy( przewaźnie młodych mężczyzn). Zadaję głupie pytanie: " co robisz?" a ona odpowiada mi że :" niewazne". Pytam o powód jej wrogiego nastawienia do mnie a ona :"nie wiem". Nie mam pojecia jak już z nią rozmawiam, to się w ogole przy niej nie odzywam. Nie chce zeby znow na mnie naskoczyla... to wtedy ona jest bardzo miła, przytula, chce się całować, blablabla. Ale ja nie chcę, bo mnie ta sytuacja męczy. Czuję jakbym była jakas zabawką a nie jej dziewczyną. Albo jakąś dziwką, którą mozna się pobawić a potem mieć gdzieś. 3 dni temu nawet byłam bliska powieszenia się przez te wszystkie i o wiele wiecej sytuacji. Jeszcze jedna....Miałyśmy jechac nad morze. Juz kase miała załatwioną, a tu nagle wczoraj (w sobote wyjechalybysmy) dzwoni jej ojciec i mowi ze ona nigdzie nie jedzie bo ma inne plany. A ona nawet nie protestuje. A wie, ze czekalismy na to wszyscy 4 miesiace (jadą jeszcze z nami znajomi)....Dodam, że kiedy była ze swoją pierwszą, to potrafiła się nawet kłócić o wyjście z domu, kiedy rodzice jej zabraniali się z nią spotykać. Była gotowa skoczyc za nia w ogien i rzucic wszyystko. Powiedźcie mi, co byście zrobiły na moim miejscu? Tym bardziej że to mogą być moje ostatnie wakacje..... Proszę, ja już nie mam siły, od dwóch tygodni non-stop płacze i chodzę jak trup. Ja już nie chcę się tak męczyć. Proszę, pomóżcie...!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
musisz zmienić orientację chetnie sie spotkam i ci w tym pomoge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej rozstań się z nią i znajdź sobie nową, bardziej otwartą dziewczynę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa123456
muszę?a tak się da? Ja ogólnie jestem bi, więc....chyba nie bylabym w stanie przejsc na jedną stronę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta znajomośc cie wyniszcza. Pomyśl czy nie mozesz tego zmienic, odciąc się. Samobójstwo to ucieczka. Ja odeszłam od toksycznego faceta i niedługo po tym poznałam innego wtedy nie chcialo mi się życ dzis Bogu dziekuje za to że jestem szczesliwa. Zmien coś cud sam sie nie stanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa123456
Co do zmian...byłoby ciężko, bo mamy tych samych znajomych. Ogólnie mam mały krąg znajomych i praktycznie zamyka się w 5 osobach. I gdybym odcięła się całkowicie, byłabym jeszcze bardziej samotna niż dotychczas. a tego bym nie zniosła. Juz próbowałam się odciąć rok temu, poskutkowało to załamaniem nerwowym i próbą samobójstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz tego robić nagle...najpierw zadbaj o swoją psychikę....sugeruję pomoc terapeuty, potem zacznij rozszerzac zainteresowania i poznawac nowych ludzi a odetniesz sie jak bedziesz gotowa...wierz mi warto ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem studentką, w dodatku mam nadwagę ;-( bardzo logiczne zdanie, już wszystko jasne ;-( dziewczyno - uspokój się, tyle Ci mogę doradzić. Jaka bi, jaka dziewczyna/całowanie? Odpuść sobie te chore układy, nie wkręcaj sobie nie wiadomo czego. Odetnij się od swojej koleżanki i znajdź normalnych znajomych, może właśnie wyskocz na wakacje czy gdzieś do klubu/na kawę. Zrelaksuj się trochę, później zajmij tym, co dla ciebie ważne, rozwijaj zainteresowania, pasje... życie na pewno samo Ci się ułoży, przynajmniej jakoś wyprostuje, nie wmawiaj sobie orientacji i unikaj toksycznych ludzi. Czas pokaże jak to z Tobą jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa123456
ja dokladnie wiem, kto mnie pociąga i fizycznie i psychicznie, więc odpusć sobie nagadbywanie mnie na heteroseksualizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam że powinnaś zając się sobą i uporzadkowac psychikę. To podstawa by się nie dac komukolwiek tak traktować. Masz dopiero 21 lat przed tobą kjeszcze conajmniej 4 razy tyle życia. Mozesz je zmieniac jak chcesz wystarczy żyć swoim zyciem i szanowac siebie by inni nie mieli szansy cie zranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co kobieta studiuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MALINOWA123456
ARCHITEKTURA I URBANISTYKA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wacuś89
jestes pojebana, dziewczynko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie zwracaj uwagi na tych userów. Taki wacuś sam ma mózg wielkosci orzeszka ;) skuop sie na zmianie własnego myslenia a wszystko się poukłada 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa123456
Nic się nie poukłada. Przez caly czas napędzaja mnie myśli, żeby się zabić. Po cichu. Bez nikogo. 2 próba samobojcza za mna... Nie mam sił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a po co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcesz się zabić bo nie układa ci się z dziewczyną? az tak jest dla ciebie wazna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa123456
bo moja przyszłość została zniszczona, jestem nieulecznalnie chora a dziewczyna zachowuje się tak jak napisalam wyzej, a moze jeszcze gorzej - i dla niej jest w porzadku wszystko. nie mam juz siły, nie wytrzymuję sama ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli chcesz sie zabić bo jestes chora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa123456
powodów jest o wiele więcej. zaraz od tego wszstkiego wybuchnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i nie ma żadnego powodu, który by ci mówił że warto zyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jest coś lub było coś co uwielbiałaś robić sama dla siebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa123456
nie ma żadnego powodu. Pływanie zawsze było moją pasją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pływałaś dla relaksu czy uprawiałas pływanie jako sport wyczynowy? Chciałabyś dziś popływac? Piękny sport...ja nie umiem ładnie pływać:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa123456
I tak i tak. To było jedno w drugim. Zaczelo się od relaksu, potem przeszło na zawodowstwo, w tamtym roku się skończylo. Dlaczego o to wypytujesz? I kim jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
studiujesz piękny kierunek, dziś przynosi on ogromne pieniądze. Robię własnie wycenę drewnainej elewacji na prywatny dom jednego architekta. Koszt takiej elewacji to 100 tys zł. Piekne miejsce tuż pod samą Warszawą. Chciałaś być architektem czy inne rzeczy o tym zaważyły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pytam z czystej ciekawości....pisuje tu czasem na kafeterii i chciałam się czegoś o tobie dowiedzieć :) Wiec przekształciłaś pasje w zawodowstwo? Dlaczego w tym roku się skończyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa123456
Na początku chciałam, teraz można powiedzieć, że się w tym nie odnajduję, choć idzie mi to jak bułka z masłem...Nie daje mi radości samo bycie tam, ale myślę, że nigdzie by mi radośc nie wróciła..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nawet jakbyś pływała nie czuła byś radości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malinowa123456
tyle osobistych pytan na forum ? eh. to i tak nie sprawi, że zapomnę o tym jak się czuję i czego w danej chwili chcę. Umrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×