Zabiję się, jeszcze nie dziś, ale na dniach...

to nie są osobiste pytania:) nie pytam cie o jakies straszne szczegóły twojego zycia intymnego ;) Zastanawiam się co za tragedia moze spowodowac że ktoś po prostu uznaje że przezył tak dużo że juz nic wiecej nie ma szans doświadczyc:)

wyczułam że jestes na tyle inteligentna że mi to w jakiś sposób przekażesz ;) albo że znajde mase innych powodów dla których zapewne bedziesz chciała jeszcze troszkę pozyć ;)

moze. otóż w wieku 17 lat, zakończony związek nagle, poprzez tragiczną śmierć drugiej połowy (wypadek samochodowy), w wieku 20 lat wypadek samochodowy (ze mną) i lekka niepełnosprawność ( niedowład), jeszcze przed tym w klasie maturalnej - rak, w wieku 21 lat, dał przerzuty na inne organy. W tym wszystkim przez okres liceum milosc - wlasnie do tej dziewczyny którą opisuję u góry. Różne zawirowania, próby samobójcze...etc.

a i ostatnie 3 miesiace pije dzien w dzien, to tez się liczy?

rak to nie wyrok. Śmierć bliskiej osoby...hmmmm ja w wieku 19 lat straciłam rodziców w wieku 25 straciłam wszystko co miałam przez bankructwo mojej firmy, przezyłam wiele lat w toksycznym związku...traktował mnie dokładnie jak ciebie twoja dziewczyna a nawet gorzej...wyzwoliłam się i dziś po 40tce zaczynam wszystko od nowa od samego zera:) Poznałam kogoś z kim czuje się bezpieczna czuje się wyjątkowa i kochana. Ponownie mam firmę, planuje studia.....tyle lat czekałam na to by móc powiedziec życie jest piękne :)

no to gratuluje, ja dla siebie przyszlosci nie widzę.

malinowa123456 dziś a i ostatnie 3 miesiace pije dzien w dzien, to tez się liczy? >>>>>> to niestety twój wybór:( tak zwana droga na skróty.

malinowa123456 dziś no to gratuluje, ja dla siebie przyszlosci nie widzę. >>>> ja tez jej nie widziałam:( wtedy myślałam że nie ma szans by wrócić chociażby do punktu wyjscia. Wiesz co?? ale uważam że to co przeszłam zahartowało mnie i pomogło poczuć czym naprawde jest życie:)

pomyślałam że przydałby mi się ktoś taki do pracy :)

alkoholiczka z problemami psychicznymi i lekka niepełnosprawnoscia fizyczna? Chyba nie.

alkoholiczka? hmmm 3 miesiace to za mało by to w 100% stwierdzic ;) problemy psychiczne?? raczej psychologiczne niedomaganie ;) no i masz wiedze z architektury zapewne znasz programy projektowe:) cenny nabytek :)

skad jestes ?

łódzkie ale praca mogłaby byc zdalna ;)

jak bedziesz chciała porozmawiać napisz na mój mail kontakt@stolarez.pl Dziś już muszę znikać...bardzo ciekawą rozmówczynią jesteś ;)

niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. przecież kazał jej być dzielną.